Kruche ciasteczka - grzybki
W tym roku sezon grzybowy był mało obfity, więc postanowiłam zaradzić
temu w swój sposób. Et voilà, problem zażegnany. Grzybki rosły w piekarniku jak po deszczu. A zrobiłam je głównie w celu udekorowania moich jesiennych muffinek, ale nadają się również jako samodzielne ciasteczka do kawy, czy herbaty.
Składniki:
- 250 g mąki pszennej
- 125 g cukru pudru
- 125 g masła, o temperaturze pokojowej
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru i cynamonu
Polewa:
- 150g gorzkiej czekolady
- 3 łyżki mleka
- 1 łyżeczka masła
W misce wymieszać przyprawy i cukier.
Mąkę przesiać na stolnicę, masło pokroić na drobne kawałki, dodać do
mąki i rozcierać palcami, aż uformują się grudki. Pośrodku uformować
wgłębienie, wbić do niego jajko i posypać mieszanką z cukrem . Mieszać
tylko do połączenia się składników - nie za długo.
Ciasto uformować w kulę, owinąć
folią, włożyć do lodówki na około 60 minut. Wyjąć z lodówki i
rozwałkować na grubość około 4 mm, podsypując mąką. Wycinać ciasteczka foremką w kształcie grzybka, ale może być też inny wzór.
Piec w temperaturze 180ºC przez
około 15 minut. Studzić na kratce.
Czekoladę rozpuścić na parze dodając mleko i masło. Zamaczać kapelusze grzybków i odkładać na kratkę do zastygnięcia czekolady.
Komentarze
Prześlij komentarz