Koktajl bananowy, regeneracja po tanecznym treningu

Jest to mój ulubiony koktajl, bo świetnie smakuje, jest zdrowy i wiem, że pomoże w regeneracji po treningu. A to dlaczego? Znajdziemy tutaj takie składniki, jak:  

Banan- dostarcza solidnej dawki potasu i wapnia, które leczą mikrouszkodzenia mięśni, co może powodować ból. Ograniczy ryzyko wystąpienia skurczów mięśni i zakwasów.

Mleko sojowe - dostarczy mięśniom także lecytyny, która korzystnie wpływa na ich wytrzymałość i odnowę po wysiłku fizycznym 

Len mielony - białko lnu jest lekkostrawne, łatwo przyswajalne i bogate w aminokwasy egzogenne, których organizm sam nie potrafi syntetyzować i muszą być dostarczane z pożywieniem. Zmniejsza nadmierne łaknienie.

Syrop klonowy - zawiera witaminy: B2, B3, B5, B6 oraz żelazo, magnez i fosfor.

A ja dodatkowo regeneruję się psychicznie, przy lekturze wywiadu, ze wspaniałą tancerką baletową Olgą Sawicką. (źródło: magazyn Place for dance)

Koktajl bananowy (1 porcja):

• 1 banan 
• szklanka mleka sojowego (dałam pół naturalnego i pół waniliowego) 
• łyżeczka mielonego lnu 
• łyżka syropu klonowego 

Wszystkie składniki zmiksować blenderem i przelać do szklanki. Wychodzi około 300ml koktajlu.

A tutaj Natalie Portman w filmie "Black Swan"

Fragment wywiadu z Olgą Sawicką: 

Traktowała Pani scenę jako swój żywioł? 

Może nie jako żywioł, a raczej coś, co sprawiało mi przyjemność. Nie nazywałabym tego żywiołem, ale może pasją, chęcią poznawczą. Zycie pokazało mi, że praca dla człowieka jest rzeczą bardzo ważną. Jeśli jednak ta praca chociaż trochę nie sprawia radości i jest koniecznością, to życie jest mniej szczęśliwe, bo nie jest pełne. 

Mówiono, że jest Pani "tancerką o technice doskonałej"... 

Doskonałej techniki baletowej nie ma. Może być dobra albo bardzo dobra. Kiedyś zrobił na mnie wrażenie chłopak, który tańczył rolę Romea. Nie patrzyłam na jego technikę. Widziałam w nim człowieka autentycznie zakochanego w Julii. Jego sposób tańczenia zakochanego mężczyzny był bardzo przekonujący.