Omlet z mleczkiem kokosowym

Mleczko kokosowe mam w domu sporadycznie, zazwyczaj gdy robimy kurczaka tikka masala. Zostaje trochę mleczka i wtedy kombinuję, co by tu zrobić z tego niepowszedniego składnika. Często jest to koktajl bananowy, ale dzisiaj mleczko pojawiło się wśród składników na omlet.

Ciasto jest puszyste, a zarazem kruche. Kokosowy smak jest ledwo wyczuwalny, myślę, że przez ten dodatek zmienia się głównie struktura ciasta. A jak komuś będzie jednak mało kokosowo, to spokojnie można polać mleczkiem po wierzchu albo zrobić kokosowy sos z jogurtem naturalnym. Polecam, bardzo dobry :)

Składniki (1 omlet)

2 jajka 
2 łyżki mleczka kokosowego (lub zwykłego) 
2 łyżki mąki pełnoziarnistej  

Do podania:

1/2 banana 
truskawki 
syrop klonowy lub miód 
serek wiejski + jogurt owocowy (np. brzoskwiniowy) 

Białka oddzielić od żółtek i zmiksować na sztywną pianę. Żółtka wymieszać z mleczkiem i mąką, wlać do białek i delikatnie rozmieszać do połączenia się składników. 

Na patelni rozgrzać odrobinę oleju i nalać ciasto. Gdy powierzchnia zacznie się ścinać (nie będzie się zlewać), przewrócić dużą łopatką, po ok. 3 min. Smażyć na drugiej stronie, do ścięcia się ciasta. 

Podawać z dodatkami.