Tiramisu
Włoski deser, który jest bardzo znany i gwarantuje sukces na każdej imprezie. Istnieje obecnie w różnych wariacjach np. tortu, pralinek, ciasta, czy muffinek.
Jednak w moim domu robi się go zawsze zgodnie z tradycją,
z włoskimi biszkoptami, w dużej misce, z
której każdy nabiera sobie kopiastą łyżkę lub w prostokątnej formie na ciasto.
Nie wyobrażam sobie, że ktoś go jeszcze nie jadł, więc
jeśli się taki uchował, to proszę nadrobić zaległości, bo ten klasyk wpisuje
się w podstawy międzynarodowego obycia kulinarnego. Dobra, to wszystko prawda,
ale teraz na serio - to jest po prostu pyszne !
Składniki:
250-300g podłużnych biszkoptów500g serka mascarpone
200-250 ml śmietany kremówki, ubitej na sztywno (można pominąć)
2 małe jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
1/4 szklanki amaretto (lub 3 łyżki rumu, koniaku)
3 łyżki ciemnego kakao
Kawę rozpuścić w 1,5 szklanki gorącej wody*, całkiem
wystudzić i wtedy wlać alkohol. Jajka sparzyć i oddzielić białka od żółtek. Białka
ubić na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier. Dodać żółtka, ubitą śmietankę
i zmiksować. Mascarpone włożyć do dużej miski
i miksując, dodawać częściami mieszankę z białkami.
Formę na deser^
wyłożyć warstwą biszkoptów. Każdy dobrze nasączyć kawą z alkoholem, najlepiej
polewać łyżką. Połowę kawy przeznaczamy
na jedną warstwę i połowę na drugą warstwę.
Na spodzie z biszkoptów rozłożyć połowę kremu i równo
rozsmarować. Krem oprószyć połową kakao, przez sitko. Ułożyć drugą warstwę
biszkoptów, nasączyć kawą, wyłożyć na nią resztę kremu i posypać kakao. Wstawić
do lodówki przynajmniej na 3 godziny.
*jeśli używamy rumu zamiast amaretto to dajemy 1 i 3/4 szklanki wody
^można robić w prostokątnej formie na ciasto, tortownicy
26cm, dużej szklanej misce lub jako osobne porcje w szklankach, pucharkach
mm.. ja również uwielbiam tiramisu:) baardzo smacznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam tego deseru, a kusi mnie od dawna. Koniecznie muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńa szukałam ostatnio fajnego przepisu na tiramisu i oto jest ;)
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda. przyznaję się bez bicia, że Tiramisu zazwyczaj kupuję. Teraz z pewnością spróbuję swoich sił :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tiramisu, ale sama robiłam je tylko w formie ciasta. Muszę zrobić i takie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tiramisu, ale jakoś jeszcze nigdy nie zrobiłam sama. Muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńJeeej jakie pyszności.♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tiramisu ale jeszcze nie miałam okazji jego robić sama chociaż obiecuję to sobie ciągle może dam rade w najbliższym czasie spełnić swoją obietnice.
Cudowny blog , przydadzą się przepisy. Obserwuję!
http://laura-lauurka.blogspot.com/
to zrobię w tym tygodniu, właśnie szukałam jakiejś rozpusty na popołudnie z przyjaciółmi:) dzięki za inspirację:)
OdpowiedzUsuńzrobiłam:) świetne:) będę też często powtarzała :) dzięki za pomysł :):):)
Usuńacha - wykorzystałam coś innego - likier tiramisu, który kiedyś dostałam i w końcu znalazł swoje wykorzystanie:) bardzo fajne połączenie z tego wyszło :)
UsuńCieszę się, że mogłam zainspirować, też ostatnio zastanawiałam się nad użyciem innego alkoholu, po Twojej udanej próbie też się skuszę spróbować z nim następnym razem :))
UsuńPrzyznaję, nie jadłam, ale mama uznała, że czas to zmienić, tak wiec składniki już od dawna w lodówce, a że ty dodałaś przepis, to mam już wszystko, tylko trzeba poczekać kilka dni na jakąś mniej lub bardziej ważną okazję! :)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie teraz było tak samo, składniki w lodówce, a w sobotę była okazja, to zrobiłam. Chociaż okazja do świętowania zawsze się znajdzie, Polacy dobrze o tym wiedzą ;))
UsuńOkazja będzie/natrafiła się w środę, więc pewnie trafi tu jeszcze jeden mój komentarz, a w nim "ochy" i "achy" gości i moje! :)
UsuńSzczerze mówiąc nie dziwię się, że to powtarzasz :) Wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńIle wyjdzie pucharkow? Magda
OdpowiedzUsuńmyślę, że ok. 8
UsuńDziękuję. Jutro robię dla męża :)
Usuń