Domowa galaretka tropikalna

-->

Ostatnio dużo rzeczy które można kupić w sklepie na gotowca, przyrządzam w domu. Wiem przynajmniej co używam do przepisu i nie martwię się, czy nie ma w tym jakiejś chemii. Poszłam tym torem i postanowiłam zrobić domową galaretkę z samych naturalnych składników. Wyszła wyśmienita, użyłam soku grejpfrutowego, ale z powodzeniem można użyć innego, tylko żeby był w miarę przeźroczysty. Bardzo posmakowała mi ta tropikalna galaretka, która idealnie łączy się z dodatkiem jogurtu i pokruszonych ciasteczek. Yummy !!!

Składniki (4 porcje):

• 400ml soku grejpfrutowego
• 100ml wody
• 2 łyżki cukru
• 3 łyżeczki żelatyny
• 1 duży czerwony grejpfrut*
• 1/3 świeżego ananasa (lub 4 plastry z puszki)

Do przybrania:

• Jogurt grecki
• Ciasteczka np. włoskie cantucci

*polecam nieco słodszą odmianę Florida (dostępne w Simply)

Uwaga! Świeżego ananasa należy pociąć w kostkę i włożyć do gotującej się wody w rondelku. Gotować ok.4 min  i odlać wodę. Chodzi o to, żeby zdenaturować enzymy, które są w ananasie, bo inaczej galaretka nie stężeje. Tak działają również kiwi i papaja.

Do garczka wlać sok z wodą i cukrem i zagotować. Zestawić z gazu i dodać żelatynę. Dokładnie wymieszać do rozpuszczenia. Ostudzić całkowicie.

Grejpfruta całkowicie obrać z białych części i razem z ananasem podzielić na 4 szklanki.

Rozlać wystudzoną galaretkę i włożyć do lodówki, aż stężeje.

 Udekorować.