Jajko w koszulce na żytnim chlebie

Jak zrobić idealne jajko w koszulce, nauczyłam się z książki Julii Child. Do tego potrzebuję jeszcze, bardzo dobrego chleba, a że nie mam jeszcze wprawy w jego pieczeniu, to kupuję w sklepie.

Nie lubię, po prostu NIE lubię białego, gąbczastego chleba, a rzekomo „razowe” pieczywo, które jest ciemne, bo barwione karmelem, wprawia mnie w niesmak. Szukam chleba prawdziwego, takiego na zakwasie, ciężkiego, z ziarnami i bez posmaku wszelkich chemicznych spulchniaczy… Chodzę, pytam, trudno znaleźć… W końcu jest ! Wśród wielu „pięknych”, wyrośniętych bochenków, mam naturalnie ciemnego i pachnącego żytem nieśmiałka. Za to jaki ma smak… Idealny do mojego jajka w koszulce :)

Składniki:

• 1 jajko
• 1 łyżka octu winnego
• kromka żytniego chleba na zakwasie
• 2 plasterki szynki
•  rukola, rzodkiewka - jakieś warzywa 

 Zagotować pół rondla wody, dodać łyżkę octu. Jajko wbić do filiżanki, a potem ostrożnie wlać do gotującej się wody. Gotować na średnim ogniu przez dokładnie 4 min. Tym sposobem białko będzie ścięte, a w środku otrzymamy gęste żółtko. W trakcie gotowania jajko będzie się owijać białkiem, ale jakieś pojedyncze strzępki zawsze się oderwą. Po tym czasie jajko wyjąć najlepiej łyżką cedzakowatą, ja przelewam też małym strumieniem zimnej wody.

Chleb posmarować masłem, położyć szynkę, można posmarować majonezem. Położyć jajko i podawać z warzywami.