Owsianka ze smażonymi bananami
Jak widzicie, pomysłów na owsianki mi nie brakuje i ciągle nie mam jej dość. Forma w jakiej dodaję tu banany jest, oczywiście niespotykana, ale za to bardzo, bardzo smaczna. Owoce zmieniają swoją strukturę na bardziej mazistą i rozpływają się w ustach. Polecam spróbować nowego wariantu :)
Składniki:
- 3 łyżki płatków owsianych
- 1/2 szklanki wody
- 1/2 szklanki mleka
- mały banan
- 2 łyżki serka wiejskiego
- parę migdałów
Do gotującej się wody wsypujemy płatki, po chwili dolewamy mleko (regulujemy gęstość, jak lubimy) i gotujemy do napęcznienia.
Na suchą rozgrzaną patelnię wsypujemy posiekane migdały i prażymy, aż będzie się ulatniał przyjemny zapach i orzechy będą brązowieć (byle nie czernieć). Zdejmujemy migdały i na patelnię nakładamy pół łyżeczki miodu. Banana przekroić wzdłuż i na pół, żeby były cztery paski. Układać na miodzie, smażyć na złoty kolor. Delikatnie potrząsać i przewracać, uwaga, żeby nie zrobić paćki. Przełożyć do miski z owsianką, dodać serek wiejski i prażone migdały.
taaak, zdecydowanie muszę wypróbować wsadzić banana do owsiany właśnie w taki sposób. :) to nawet szybciej niż kroić w plasterki. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, taka mała zmiana w postaci smażonego banana a nie zwyczajnie pokrojonego i tak duża różnica w smaku. Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńowsinki górą! jeszcze z takimi dodatkami! mniam ;)
OdpowiedzUsuńmi nigdy nie wychodzi jakos tyle owsianki z 3 łyzek haha, moze mam jakieś mniejsze ;P
OdpowiedzUsuńale smakowite.
Może ja dolewam potem jeszcze mleka, bo ciągle wydaje mi się za gęsta i wychodzi potem więcej, hehe :D
UsuńPyszne te banany a to wszystko z płatkami i u lubionym serkiem .
OdpowiedzUsuń