Czarny Łabędź - ciemna strona ludzkiej psychiki
Trochę długo zwlekałam z tym wpisem, ale dopiero teraz
znalazłam czas na tego typu temat. Jest film, który zdobył drugie
miejsce w organizowanej przeze mnie sondzie, o waszych ulubionych filmach
tanecznych,
Główna aktorka:
Natalie Portman
(ur. 9 czerwca 1981) - pochodzi z Izraela, urodzona w Jerozolimie.
W
wieku 11 lat została odkryta przez agenta firmy kosmetycznej Revlon. Niedługo
potem zadebiutowała w filmie Leon zawodowiec. W czerwcu 2003 ukończyła Uniwersytet
Harvarda z dyplomem z psychologii. Za rolę w filmie Czarny łabędź
otrzymała Złoty Glob oraz Oscara.
Tancerka, która dublowała taneczne sceny roli Natalie:
Sarah Lane
Moda baletowa, która weszła do codzienności.
Z pozoru stój baletowy ma same plusy: wygoda, wdzięk i kobiecość. Minus jest właściwie jeden, ale dość poważny. Silnie opinające ciało elementy ubioru najlepiej sprawdzają się na szczupłych dziewczynach. Nie jest to moda dla wszystkich, ale pewne jest to, że wysportowane i zgrabne kobiety, będą wyglądać wspaniale w takich ciuchach.
Priorytetem jest funkcjonalizm stroju, czyli przede wszystkim wygoda. Kobiecość tego stylu, wynika z odsłaniania zgrabnego ciała, podkreślania go zwiewnymi materiami oraz makijażem. Na ulicach można często obserwować dziewczyny w obcisłych legginsach, getrach i tiulowych spódnicach. Przylegające body kombinowane ze zwiewnymi sukienkami i szalami. Do łask powróciły popularne balerinki, wygodne, lekkie i dziewczęce. Stawia się na neutralne kolory, pastele i szarości.
Przygotowania Natalie do roli
Aby przygotować się do swojej roli, jako profesjonalna
baletnica w filmie "Black Swan", Natalie Portman trenowała z Mary
Helen Bowers, byłą tancerką New York City Ballet i autorką metody beautiful
ballet fitness. Jak wyglądały przygotowania Portman do występu w roli łabędzia,
opowiedziała Mary Helen Bowers.
"Natalie była bardzo zaangażowana w pracę nad rolą. Jej
ciało musiało być przygotowane do bardzo trudnych sekwencji tanecznych - 90
proc. tańca, jaki możemy obserwować na ekranie, wykonuje Natalie. Próby
rozpoczęły się sześć miesięcy przed zdjęciami do filmu. Trenowałyśmy przez pięć
godzin dziennie, sześć razy w tygodniu. Nawet w czasie prac na planie
zdjęciowym, na którym Natalie spędzała 12-14 godzin, rano i wieczorem
trenowałyśmy. To był bardzo intensywny czas" - opowiada Bowers.
Film wywarł na mnie duże wrażenie. Nie spodziewałam
się tak odważnego, ale również jakże prawdziwego i przykrego obrazu
współczesnej rywalizacji tanecznej. Dążenia do perfekcji, spełnianie własnych
ambicji i walka o przetrwanie w tym hermetycznym zawodzie, często wiąże
się z nadszarpnięciem zdrowia i życia towarzyskiego.
Polecam, godny obejrzenia, wywołuje w człowieku emocje
i skłania do refleksji, ponieważ dotyka również aspektów psychiki i postawy
człowieka.
Uwielbiam ten film, wprost uwielbiam :) Trochę mnie wbiło w fotel w kinie, spodziewałam się zupełnie czego innego.
OdpowiedzUsuńA balet od zawsze był moim marzeniem, niestety jestem za stara i stanęło na czym innym :)
Jeden z moich ulubionych filmów, szczególnie że kocham balet. Sama tańczę, ale w moim przypadku to bardziej dla przyjemności, jest przepaść między podejściem w zwykłych szkołach baletowych gdzie zajęcia są 3 razy w tygodniu, a tymi profesjonalnymi gdzie są codziennie i mają za zadanie "wyprodukowanie" przyszłych balerin, nie wiem czy mi by to nie odebrało całej radości z tańca... Ty tez tańczysz balet?
OdpowiedzUsuńMiałam tylko podstawy klasyki, przygotowujące do innych technik tanecznych. Na co dzień zajmuję się tańcem współczesnym i jazzem. Chodzę również 2 razy w tygodniu na kurs hip-hopu z jeogo różnymi odłamami. Balet jest jednak często dla mnie inspiracją i wiadomo, że jego elementy są wplatane w niemal każdą choreografię taneczną, bo to są podstawy :)
UsuńOglądałam ten film. Prawde powiedziawszy spodziewałam sie czegoś lepszego. Nie jest zły, ale troche sie na nim zawiodłam..
OdpowiedzUsuńA jaki jest Twój ulubiony film? Też taneczny? Może Stap Up?
Z tanecznych to chyba właśnie Step up i jeszcze Stomp the Yard,a z innych motywów to lubię "Prestiż" i "Pamiętnik" :)
Usuńmyślę, że warto obejrzeć ten film, nie wiem dlaczego jeszcze tego nie zrobiłam!
OdpowiedzUsuńTen film dla mnie jest świetny, to jeden z najlepszych filmów Aronofsky'ego. Warto zwrócić uwagę na doskonałą muzykę :)
OdpowiedzUsuńNie tańczę w ogóle, ale balet uwielbiam z perspektywy wiernego widza.
OdpowiedzUsuń"Czarny Łabędź" to jeden z lepszych filmów jakie obejrzałam w 2011, to chyba niesamowita kombinacja doskonałych czynników - reżyserskiego psycho-kunsztu reżysera, pełnych poświęcenia ról Portman i Kunis i wielu wielu innych sprawiła, że osiągnął tak duży sukces.
Poza tym to nie tylko film który "przyjemnie" się ogląda. To produkcja, która porusza do głębi i pozostawia w myślach ten ślad, o którym potem długo długo się myśli.
ogladalam, ale szczerze mowiac nie zachwycil mnie az tak bardzo.
OdpowiedzUsuńOglądałam ten film, jest jednym z moich ulubionych. Strasznie działa na psychikę i zmusza do refleksji ;)
OdpowiedzUsuń