Małpi chlebek
Cynamon to dodatek, który sprawia, że wszelkie wypieki
smakują jak wspomnienie przytulnych dni, okraszonych ciepłem ukochanych osób i
uśmiechem. Nie da się przejść obojętnie obok tak obłędnego zapachu.
Małpi chlebek? Chyba wszystko jasne, bo ciasto jest w
postaci kuleczek, które każdy może sobie oderwać rękami, więc nie wymaga
żadnych przyborów do krojenia. Najlepszy jeszcze ciepły z piekarnika na stół i
wprost do szeroko rozpostartych, gotowych do rozrywania pokarmu rąk naczelnych
– czyli dokładnie tak , do nas, ludzi :D
Składniki:
- 500g mąki pszennej
- 200 ml letniej wody
- 1¼ łyżeczki suchych drożdży (5 g)
- 1 jajko
- 75g masła
- 80g cukru
- szczypta soli
Na posypkę:
- 60g cukru
- 1 łyżka cynamonu
- 1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
Do naczynia przesiać mąkę, dodać
masło i rozetrzeć w rękach, aż całość będzie przypominała kruszonkę.
Wsypać sól, łyżeczkę cukru, drożdże. Stopniowo wlewać
letnią wodę i wyrobić ciasto. Można też wszystko zmiksować w robocie kuchennym.
Ciasto wyrabiać na lekko
oprószonej mąką powierzchni, powinno powstać gładkie i elastyczne.
Odłożyć w ciepłe miejsce do podwojenia objętości, na ok. 20 min, przykrywając miskę ściereczką.
Ciasto wyjąć, krótko zagnieść i formować średnie kuleczki, powinno wyjść ok. 16.
Wszystkie składniki na posypkę wymieszać. Kuleczki obtaczać w posypce i układać w tortownicy - śr. 26 cm. Przykryć ściereczką i odstawić jeszcze na godzinę w ciepłe miejsce.
Piec 30 min. w temp. 200 st. C.inspiracja u 'domowego kucharza'
zapisuję przepis i muszę koniecznie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńOj uwielbiam małpi chlebek zwłaszcza zamoczony w maśle i obtoczony w cynamonie i cukrze <3
OdpowiedzUsuńI jedzony jeszcze ciepły palcami :)
mmm jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńwyciągam rączkę po kawałek ;)
mniam, cieplutki, cynamonowy i do odrywania, niczego więcej nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńwyglada pociesznie ;)
OdpowiedzUsuńO rany, gdyby pora była nieco wczesniejsza to już bym taki robiła, narobiłaś mi smaka ;)
OdpowiedzUsuń