Owsianka budyniowa
Truskawki, to dla mnie owoce, które spełniają podobną
rolę, co muza dla artysty. Pasują do tylu rzeczy, że nie sposób ich unikać,
jeśli leżą takie świeżutkie w zasięgu wzroku. Od dawna chciałam spróbować
budyniową owsiankę z pomysłu slyvvi, ale nie miałam odpowiednich kompanów do
jej prezentacji. Korzystajcie z truskawkowego sezonu i skosztujcie tej
przepysznie kremowej propozycji.
Składniki:
2/3 szklanki wody (lub mleka)
½ szklanki mleka
1 łyżka budyniu waniliowego
Dodatki:
łyżka orzechów włoskich
łyżka nasion goji
W rondelku zagotować wodę (lub mleko). Wsypać płatki i
gotować. W ½ szklanki zimnego mleka rozpuścić dokładnie proszek budyniowy, żeby
nie było grudek. Gdy płatki napęcznieją wlewać powoli mleko z budyniem, cały
czas mieszając (opcjonalnie posłodzić). Chwilę trzymać na małym ogniu do
zgęstnienia. Podawać z pokrojonymi owocami i
innymi dodatkami.
pycha ;) a jak duza porcja wychodzi?
OdpowiedzUsuńMiska była średnia, nie jakaś malutka. Było ok. 350 ml całej owsianki. Jak coś to zawsze można dorzucić więcej dodatków. Ale była w sam raz :)
UsuńJedzonko w moim stylu!
OdpowiedzUsuńKoniecznie musze sprobowac:))
uwielbiam to połączenie <3 pychota!
OdpowiedzUsuńWspaniale sniadanie! Ciekawa jestem, czy udalaby sie z angielskim custard w proszku zamiast polskiego budyniu... Bedzie trzeba przetestowac :)
OdpowiedzUsuńNa pewno, bo chodzi o to, żeby wyszła kremowa konsystencja, a podejrzewam, że ten custard to też do takich celów :)
Usuńw budyniowych owsiankach brakuje mi wyrazistości, orzechy i truskawki to jest to :) już wiem, co jutro zjem :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam budyniową z jagodami i migdałami. Taka też z pewnością jest świetna :)
OdpowiedzUsuńwygląda baardzo, ale to baaardzo kremowo. :) i tak gęsto - jak lubię. ^^ muszę spróbować z budyniem - akurat mam napoczęte opakowanie krówkowego. :)
OdpowiedzUsuńa krem był swego czasu dostępny w Biedronce, ale jakoś go unicestwili. Tym razem zakupiłam go w Intermarche, ale widziałam go też w sklepach sieci Społem, a nawet w Piotrze i Pawle. Z tej serii poza Kakaowo-bananowym jest też smakTruskawkowo-śmietankowy, Kakaowo-orzechowy, Czekoladowy z ryżowymi chrupkami i chyba Czekoladowo-mleczny... hmmm, a firma Kruger. :) Tutaj ich stronka --> http://www.kruger.pl/pl/oferta/kremy.php
Kocham kocham kocham ♥
OdpowiedzUsuńAż żałuję, że dopiero teraz trafiłam na Twój blog! Tyle pysznych inspiracji mnie ominęło. Ale teraz zamierzam to nadrobić i wykorzystać szczególnie te genialne przepisy na owsianki. Obłędnie wyglądają, a co do wrażeń smakowych, to nie mam najmniejszych wątpliwości. Od dziś jestem Twoją stałą fanką. Owsiankożercy, łączcie się!!! ;D
OdpowiedzUsuńSuper, super i jeszcze raz super. Ostatnio moje śniadanie to właśnie owsianka, nnie wpadłabym na to żeby dodać budyniu!Co za innowacja i jutro na pewno spróbuję...:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńzrobiłam dziś z wodą, następnym razem spróbuję na mleku... bo mimo, że woda wyparowała - ciągle czułam jej smak :P
OdpowiedzUsuńRobiłam już kilka razy, PRZEPYSZNA ! Dziękuję za przepis :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zosia
Takiej jeszcze nie jadłam. Jutro ją zrobię.
OdpowiedzUsuńJa dodałam do owsianka zmiksowanego banana i orzechy po prostu pyszotaa!
OdpowiedzUsuń