Lody Jack Daniels z pieczonymi orzechami
Rzadko alkohol jest dla mnie inspiracją na przepis, ale w
wypadku wspaniałego aromatu Jack’a Daniels’a, okazuje się on niezastąpioną
muzą. Te lody są teraz u mnie na pierwszym miejscu, pobiły snickersa i jogurt z
wiśnią. Są PYSZNE !!! Robią się mięciutkie chwilkę po wyjęciu z zamrażalnika,
bo alkohol zapobiega zbytniemu zamarzaniu. Smak whiskey jest wyraźnie
zaznaczony, ale nie przesadnie. Chrupiące pieczone orzechy, idealnie wtapiają
się w masę, nie musimy ich osobno rozgryzać jak ziarno, tylko rozpływają się w
ustach. Polecam wszystkim, aż nie mogłam uwierzyć, że lody mogą wyjść takie
dobre :)
Masa lodowa
200 ml mleka250 ml śmietanki 30%
3 żółtka
60g brązowego cukru
5 łyżek whiskey Jack Daniels
Pieczone orzechy
1 szklanka orzechów włoskich1 łyżka białka
½ łyżeczki cynamonu
2 łyżki brązowego cukru
Szczypta soli
1 łyżka whiskey (Jack Daniels)
Przygotować orzechy:
Orzechy grubo posiekać i wrzucić do miski. Dodać białko i
whiskey, wymieszać. Dosypać cynamon, sól i cukier, jeszcze raz dobrze
wymieszać. Orzechy wyłożyć na blachę z papierem do pieczenia. Piec 20 min w
temp. 160 st. C. Wyjąć, wystudzić, przełożyć do miseczki.
Do rondelka wlać mleko, wsypać 2/3 cukru i zagotować.
Cukier powinien się rozpuścić, pomieszać chwilę. Żółtka ubić z pozostałym
cukrem w misce, aż powstanie jasna masa.
Małym strumieniem wlewać gorące mleko do żółtek, cały
czas mieszając. Mleko z żółtkami przelać z powrotem do rondelka i podgrzewać na
małym ogniu, nie dopuszczając do zagotowania się (bo się zwarzy), masa musi
lekko zgęstnieć. Najlepiej mieszać drewnianą łyżką i wyłączyć gaz, gdy masa
będzie ją delikatnie oblepiać. Wystudzić.
Do chłodnej masy jajecznej dolać śmietankę i wymieszać.
Lody wstawić do zamrażarki. Po godzinie wyjąć, przemieszać, dodać whiskey i
połowę pieczonych orzechów . Wymieszać i wstawić z powrotem do zamrażarki. Co
godzinę masę wyjąć i przemieszać. Czynność powtórzyć ok. 3 razy.
canette, ja też chcę takie lody! ;]
OdpowiedzUsuńsą rewelacyjne.
Kuszace bardzo!
OdpowiedzUsuńJack Daniels nawet od rana, bez wyrzutów sumienia :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis;) Na pewno wart wypróbowania.
OdpowiedzUsuńznowu cudowny przepis na loody :D napewno przepyszne!
OdpowiedzUsuńJack Daniels,lody... nie za dużo tej rozpusty na raz? ;D
OdpowiedzUsuńmuszą smakować mega, z takim smakiem jeszcze się nie spotkałam ;)
Przepis zapisany! :)
OdpowiedzUsuńCoś bym napisał, ale moje palce zaniemówiły :-D
OdpowiedzUsuńSuuuper! Zapisane do przygotowania:)
OdpowiedzUsuńjestes mistrzynia, robisz cudowne rzeczy ^^
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, znam kilku łasuchów którym z pewnością by smakowały :)!
OdpowiedzUsuńOooooooo to jest to co lubię :]
OdpowiedzUsuńWłaśnie uskuteczniam te lody w kuchni :D zobaczymy co z tego wyjdzie :D
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że wyjdą, żeby się whiskey nie zmarnowało :P
Usuń