Tortille pełnoziarniste

Ciężko będzie mi kupić od teraz tortille ze sklepu. No i zaczyna się… Tak jak było z batonami musli, tak teraz już będę robić sama w domu tortillę. Bez konserwantów, niegumowatą, tylko lekko chrupiącą, która ma smak. Polecam, bo warto spróbować zwłaszcza, że robi się łatwo i szybko (przepis z whole family fare).

Składniki (5 tortilli):

1 i ¼ szklanki mąki pełnoziarnistej lub żytniej
½ szklanki mąki pszennej
½ łyżeczki soli
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżki oliwy z oliwek
½ szklanki ciepłej wody

Wsypać suche składniki do miski, dodać oliwę i wodę. Uformować z ciasta kulę i wyrabiać w rękach, żeby miała gładką strukturę.

Podzielić ciasto na 5 równych kuleczek. Na stolnicy rozwałkować każdą kuleczkę na bardzo cienkie koło o średnicy ok. 24 cm.

Rozgrzać dużą suchą patelnię i piec placki po kilkadziesiąt sekund z każdej strony (ok. 20-30s). Nie dłużej, żeby za bardzo nie stwardniały tylko były elastyczne do zawijania.
Od razu wkładać tortille pod wilgotną ściereczkę.

Przechowywać w lodówce w pojemniku lub woreczku do tygodnia czasu. Powinny odzyskać swoją gibkość po podgrzaniu np. na parze.

Jak to do tortilli świetnie pasują wszelkie dodatki. U mnie była z pieczoną karkówką, sałatą, pomidorem i sosem jogurtowo-majonezowym.