Owsianka w słoiku po nutelli
A jeśli najdzie Cię ochota na coś oryginalnego i z
powiewem słodkiej fantazji? Pomyśl o słoiczku. Może być czysty na owsiankę z
lodówki, po maśle orzechowym lub po czekoladowej nutelli. Absolutnie nie
namawiam was do totalnego zasłodzenia, bo jestem zwolenniczką zdrowego
żywienia, ale do szczypty szaleństwa w porannej owsiance. Na ściankach została ilość płaskiej łyżeczki nutelli i to zupełnie wystarcza, żeby wszystko smacznie się
zgrało.
Pretekst, żeby kupić nutellę: dodać lodów śmietankowych,
część do rogalików lub ślimaczków, a resztkę w słoiku zalać owsianką z kolorowymi
dodatkami :)
Składniki:
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki mleka
1 miękka nektarynka
garść borówek
łyżka orzechów nerkowca, prażone
ew. łyżka jagód goji
słoik po nutelli (350g), na ściankach ok.1 łyżeczki
Do wrzącej wody w rondelku wsypać płatki i gotować
chwilę, aż napęcznieją. Dolać mleko, wrzucić pokrojoną w kostkę nektarynkę i
jagody goji. Gotować ok. 4-5 min, aż całość lekko zgęstnieje. Na koniec wrzucić
orzechy, zamieszać i przelać do słoika po nutelli.
Bardzo fajny pomysł żeby wyjeść resztki nutelli:)) i to nie palcem, jak to zawsze robię:)
OdpowiedzUsuńnic się nie marnuje! :)
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Muszę koniecznie tak zrobić następnym razem, zawsze mi szkoda tej nutelli ze spodu ;)
Pozdrawiam!
też zużyłam część nutelli do rogalików, a teraz pusty słoik ;) muszę go wykorzystać do takiej owsianki! wygląda przepysznie ;))
OdpowiedzUsuńPewnie będę w odosobnieniu, ale nutella mnie jakoś nie kręci, czasem zjem, ale bez szaleństw ;) Za to owsianka to bomba witaminowa, borówki i jagody goji i od razu człowiek czuje się zdrowszy :)
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie, bardzo apatycznie! :)
OdpowiedzUsuńmniaaam.
OdpowiedzUsuńja wolę nie mieć nutelli w domu, pójdzie od razu, masło orzechowe teraz mam gorsze i tak bardzo go nie jadam, ale jadamxp
w słoiczku po nutelli jeszcze nie próbowałam! :D
OdpowiedzUsuńpewno dlatego, że u mnie jest ona raczej mnie 'na chodzie' niż masło orzechowe i...nawet nie mam jej pełnego(!) słoiczka w słodyczowej szafce, a jedynie jakieś tanie, czeko-podobne podróbki :D
marze o tym, aby taki sloiczek znalazl sie u mnie w lodowce! ^^
OdpowiedzUsuńPrawdziwa śniadaniowa rozpusta. :)
OdpowiedzUsuńCzad :D
OdpowiedzUsuńJaki masz aparat?
OdpowiedzUsuńBo wkurza mnie to,że u mnie takie piękne kolory nie wychodzą...;/
Nikon D90 z obiektywem AF-S Nikkor 35mm1:1.8G, jest świetny do fotografii na makro :)
Usuńdoczekam sie swojej ;D
OdpowiedzUsuń