Grzanki z ciepłymi owocami
Może często jecie tosty z dżemem, serkiem, miodem,
konfiturą? A jeśli tak, to czemu nie spróbować z ciepłymi, rozpływającymi się
owocami? Dziwię się, że wcześniej nie wpadłam na to zestawienie, które
dostarczy wam ciekawego smaku, zwłaszcza z dodatkiem świeżego tymianku. Można
się pobawić wyborem owoców, podpiekaniem, polewaniem i dekorowaniem. Aż szkoda
mi było ich jeść, mogłabym tylko siedzieć i się w nie wpatrywać. Czarujące …
Składniki:
kromki ulubionego chleba (użyłam graham na zakwasie)
śmietankowy serek kremowy
maliny, śliwki (mogą być borówki, miękkie brzoskwinie)
miód
świeży tymianek do przybrania
Podaję dla jednej kromki:
Maliny: do rondelka włożyć garść owoców, łyżkę wody oraz
½ łyżki miodu. Podgotować, aż maliny zmiękną i puszczą soki.
Śliwki np.4, najlepiej te małe, jak węgierki: przekroić
na połówki, włożyć do rondelka, polać 2 łyżkami wody i ½ łyżki miodu. Przykryć
pokrywką i poddusić, aż zmiękną i zaczną ‘błyszczeć’. Odkryć i odparować trochę
wody.
Kromki posmarować masłem i podpiec w tosterze lub na patelni grillowej. Grzanki posmarować grubo serkiem i układać łyżką ciepłe owoce. Na malinową położyć jeszcze parę świeżych sztuk. Polecam posypać świeżymi listkami tymianku.
Ostatnio zaczęłam jeść kanapki ze świezymi owocami, ale ciepłych chyba jeszcze nie było ;p.
OdpowiedzUsuńOj tak, tosty z owocami są pyszne. :) Dziwne, że tyle lat ich nie jadłam.
OdpowiedzUsuńA ja zazwyczaj wolałam świeże owoce, ale... ciepłe są bardziej odpowiednie na taką pogodę.
OdpowiedzUsuńI wyglądają świetnie :)
O matko, już sobie wyobrażam smak tych tostów :) Musza być przepyszne! Szkoda tylko, że sezonowe owoce niedługo się skończą ale może z mrożonymi też wyjdą :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńOczarowałaś mnie tym śniadaniem!
Bardzo lubię takie połączenia. Ostatnio codziennie jadam takie podgrzane owoce :)
OdpowiedzUsuńCudne:D
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł;)
OdpowiedzUsuńDo wypróbowania.
Zapowiada się pysznie!
OdpowiedzUsuńTwój blog jest dla mnie nieustannym źródłem inspiracji, każdy przepis jest zachęcający i żaden z do tej pory wypróbowanych mnie nie zawiódł :)
świetny pomysł! muszę koniecznie spróbować : )
OdpowiedzUsuńgrzanki? z ciepłymi owocami? biorę! genialny pomysł, na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńale mi smaka narobiłaś! Zjadłabym ze 100
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPodziel się jedną!;)
Ja bardzo lubię tosty francuskie z dodatkiem ciepłych owoców - zachęcam do spróbowania, są pyszne. Twoje grzanki też mi się podobają.
OdpowiedzUsuńChyba wiem co na niedzielne śniadanie zje moja rodzinka :)
OdpowiedzUsuńOoo, zrobię z figami, akurat mam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na smaczne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, ja poproszę ze śliweczkami:)
OdpowiedzUsuń