Hand pies - kawałek tarty do ręki
Małe, poręczne i kruche mini ‘paje’ to świetna opcja dla
jednej, dużej tarty z jabłkami, czy z wytrawnym nadzieniem. Dobrze zastępują
kanapki, czy drożdżówki, podczas podróży, a najlepiej sprawdzają się na
imprezie, gdzie głównie rozchwytywane są przekąski do ręki.
Ciasto jest bardzo
delikatne, a nadzienie zrobiłam w dwóch wersjach, które nazwałam: karmelowe jabłka i szpinakowa italia (przez
kolory i smaki ). Pycha, musicie spróbować !
Składniki (ok. 18 sztuk)
300g mąki pszennej
100g mąki orkiszowej
200g masła, schłodzonego
1 jajko
Wszystkie składniki dokładnie zagnieść na miękkie ciasto.
Włożyć do lodówki i schłodzić 30 minut, można przechowywać do 2 dni.
Nadzienie do wyboru:
Karmelowe jabłka:
3 duże jabłka, obrane, pokrojone w małą kostkę
3 łyżki masła
1 duża łyżka śmietany 18%
3 łyżki cukru
Na patelni rozgrzać masło, dodać cukier, śmietanę i
podgrzewać, aż masa zacznie lekko gęstnieć, na kolor karmelu. Wrzucić jabłka,
wymieszać i podsmażać na małym ogniu, aż zmiękną ok. 5 min.
Szpinakowa italia
Duża garść świeżego szpinaku
4 suszone pomidory
Pół kulki mozzarelli
sól, pieprz
Szpinak posiekać, dodać pokrojone w kostkę pomidory i
mozzarellę. Wymieszać ze szczyptą soli i pieprzu.
Wyjąć ciasto z lodówki,
podzielić na dwie części. Z jednej uformować dysk i włożyć między dwa
płaty folii spożywczej. Cienko rozwałkować i wycinać szklanką kółka. Na jedno
nałożyć łyżeczkę nadzienia, wziąć drugie kółko, dobrze jest jeszcze nieco
rozpłaszczyć jego brzegi i położyć na tym z nadzieniem. Dokleić delikatnie
brzegi i podociskać dookoła widelcem. Zrobić tak z resztą i układać na blaszce
z papierem do pieczenia. Posmarować jajkiem. Ciastka z nadzieniem wytrawnym
posypać suszoną bazylią. Piec 10 minut w temp 200 st. C (góra-dół).
Lukier waniliowy
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżka wody
Zmieszać wszystkie składniki i posmarować całkiem
wystudzone ciastka z jabłkami.
Ale super są te malutkie tarty;)
OdpowiedzUsuńkarmelowe jabłka mmm :)
OdpowiedzUsuńswietne te malutkie tarty! :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! na imprezach sprawdzą się genialnie, ale i na co dzień bym takimi nie pogardziła:)
OdpowiedzUsuńO! Nigdy nie jadłam czegoś podobnego. Bardzo podoba mi się Twój pomysł :)
OdpowiedzUsuńIdealne na słodko i na słono!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:)
Świetne! Nawet na 2 śniadanie do szkoły mogły by się nadać ;D
OdpowiedzUsuńMmm pyszne i masz rację - bardzo dobra alternatywa.
OdpowiedzUsuńznowu zaskakujesz mnie pomysłem! kiedy ja je wszystkie wykorzystam? czasu czasu czasu poproszę :) pychotka :))
OdpowiedzUsuńNiedługo będziesz miała ten czas, bo jak się zacznie październik to trochę przystopuję z hurtem moich przepisów. Będą, ale nieco rzadziej ;))
UsuńJa poproszę tego na słodko:)
OdpowiedzUsuńMałe cudeńka^-^
Cieszą oko... I zapewne również podniebienie;)
mini dla bogini! wspaniałe :)
OdpowiedzUsuń