Jogurtowe wieloziarniste pancakes z nektarynką
Zapowiedzieli w radiu parę pewnych, słonecznych dni.
Chciałabym wtedy każdą wolną chwilę spędzać na powietrzu i zbierać wspomnienia,
ciepłych promieni słońca. Chcę jeździć na rowerze wśród ładnych pól i łąk,
których u mnie nie jest pod dostatkiem, chcę chodzić po lesie i szukać grzybów,
których nie znajdę, bo nie było deszczu…
Jedna z rzeczy, którą
mogę dostać to te bajecznie pyszne pancakesy. Ta struktura ciasta jest według
mnie idealna: sycąca, mięciutka, o upajającym aromacie dodatków. Dobrze, że trzeba
było się podzielić, bo pewnie zjadłabym wszystkie i musiałabym na tym poprzestać,
aż do wieczora :P
źródło przepisu: smitten kitchen
Składniki (4 większe lub 6 średnich)
mokre
½ szklanki jogurtu naturalnego
1 jajko
2 łyżki masła, rozpuszczonego
¼ łyżeczki startej skórki z cytryny
½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
suche
2 łyżki mąki orkiszowej
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki żytniej lub pełnoziarnistej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru
Dodatki:
1 nektarynka
Masło orzechowe
Syrop z agawy / klonowy / miód
W miseczce zmieszać mokre składniki, a w większej suche.
Do suchych wlać mokre i dokładnie razem wymieszać. Nektarynkę pociąć w średniej
grubości plasterki.
Rozgrzać patelnię i wlewać po 2-3 łyżki na jednego
placka, zależy jak duże chcecie zrobić. Od razu na każdego układać 2-3 plasterki
nektarynek i smażyć, aż na cieście zaczną pojawiać się pęcherzyki. Przewrócić
każdego placka szeroką szpatułką i smażyć jeszcze ok. 1 min. Jeżeli wasza patelnia przywiera, to
smażyć na maśle.
Podanie: Położyć jednego placka na talerz, posmarować
masłem orzechowym, przykryć drugim, posmarować cieniej masłem i polać syropem.
mmm, mam na nie ochotę!
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy bym się z kimś podzieliła takimi pysznościami... chyba że zrobiłabym z podwójnej porcji:D
OdpowiedzUsuńmniam musze wyprobowac
OdpowiedzUsuńwyglądają smacznie:D
OdpowiedzUsuńNiesamowicie apetyczne! to masło... <3
OdpowiedzUsuńTakie placuchy to niebo dla mojego podniebienia <3
OdpowiedzUsuńooo jaaaa, już sobie wyobrażam to rozpływające się pod wpływem ciepła placków - masło orzechowe... *____*
OdpowiedzUsuńale widoki !! mniam :)
OdpowiedzUsuńpysznie , uwielbiam placuszki i te masło *.*
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia mnie powalają:) Za każdym razem:)
OdpowiedzUsuńPlacki idealne:****
Znowu to pyszne masło orzechowe :)
OdpowiedzUsuńPlacuszki zawsze najlepsze:)
OdpowiedzUsuńDo tego z masłem .. pycha!
Pamiętam jak pierwszy raz robiłam pankejki i nie zdawałam sobie sprawy z tego, że się w nich zakocham oraz ile ciekawych kombinacji można zrobić :) cudowny pomysł!
OdpowiedzUsuńale pychota!
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyglądają pysznie, dlatego pozwoliłam sobie wypróbować i podlinkowac :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.josia.pl/2012/11/jogurtowe-placuszki-z-nektarynka-i.html