Szarlotka sernikowa
Ciasto przytulne, łaszące się do ust, może na drugie
śniadanie albo na podwieczorek. Takie zdrowe ciasto w ramach posiłku, może ze
dwa kawałki, to ja jak najbardziej polecam. Jest syte, mało słodkie, ma miękko-kruchy spód, delikatną warstwę sera,
kwaskowe jabłka i owsianą kruszonkę. A na dodatek jest tak ‘wzmagającoapetyt’
dobre.
spód:
200g masła, bardzo miękkiego
2 szklanki mąki pszennej (daję połowę
pełnoziarnistej)
1/4 szklanki cukru
Pół płaskiej łyżeczki cynamonu
szczypta soli
masa serowa
500g sera trzykrotnie mielonego lub w wiaderku
1/4 szklanki cukru
2 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
jabłka:
4 jabłka
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
kruszonka:
80g masła, miękkiego
1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki otrębów owsianych
¼ szklanki cukru
Pół płaskiej łyżeczki cynamonu
Wszystkie składniki na spód połączyć ze sobą. Powstałe
ciasto umieścić w formie wyłożonej papierem do pieczenia lub posmarowanej masłem i ugniatając dopasować do
spodu. Podpiec w temperaturze 200 stopni przez ok. 15-20 minut lub aż spód
zarumieni się.
Masa serowa:
Zmiksować ser z cukrem, aż masa będzie
gładka i lekka. Dodać jajka i ekstrakt, zmiksować ponownie. Masę wylać na
podpieczony spód i wyrównać szpatułką.
Jabłka obrać i pokroić (w dowolny sposób). Umieścić na patelni na średnim ogniu. Dodać cukier, cynamon i gałkę muszkatołową. Wymieszać dokładnie drewnianą łyżką, przykryć pokrywką i dusić, aż jabłka zmiękną i rozpadną się na mus. Gotowe ułożyć na masie serowej.
Wszystkie składniki na kruszonkę połączyć, rozcierając w palcach na ‘piasek'. Posypać ciasto. Piec w temperaturze 180 stopni C, przez około 40 minut. Zostawić do ostygnięcia.
ser, jabłka, kruszonka, wszystko co uwielbiam w jednym cieście..:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie ogniska... :) A ciacho? Bezbłędne!
OdpowiedzUsuńmmm, musi być przepyszna! :)
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńJezu, ciasto- ideał :) Podzielisz się kawałeczkiem? Albo chociaż okruszkiem?
OdpowiedzUsuńNie słyszałem jeszcze o takiej, ale wygląda godnie! Super! :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenie :) Robiłam podobną i jeśli ta smakuje podobnie to musi być obłędna! ;)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie! Z chęcią wypróbuję przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńBoskie to to :D
OdpowiedzUsuńszarlotka i sernik w jednym? SUPER! PYCHA! :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam sernikobrownie, ale o serniko-szarlotce jeszcze nie słyszałam, zapowiada się pysznie!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na szarlotkę , od razu mi się spodobało to ciacho ;)
OdpowiedzUsuńdaj kawałek ! :D ale bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńmyślałam na początku że zamiast jabłek jest warstwa toffi :)
Toffi można sobie polać po wierzchu :))
Usuńdwa ulubione ciasta w jednym? genialne, biorę! :)
OdpowiedzUsuńWlasnie szukalam pomyslu na ciasto-dziekuje,dzis bede piec:) Aga
OdpowiedzUsuńProszę, na pewno się sprawdzi :)
UsuńWprawdzie kilka dni pozniej,ale upieklam,wlasnie je probuje-niezbyt slodkie,czyli takie jakie lubie,bardzo lekkie,warto upiec,bo oprocz czasu pieczenia nie jest zbyt czasochlonne.Same plusy :)pozdrawiam Aga
UsuńTeż tak uważam, trafny opis ciasta, właśnie dla ludzi z takim gustem - bardziej zdrowo i mniej słodko :)
Usuńszarlotka to moje naj ciasto, a serniki tez sobie cenie, musze sprobowac ;)
OdpowiedzUsuńNie dość, że szarlotka to i sernik. Oba moje ulubione w jednym, na weekend biorę się za pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńTo ciasto wygląda obłędnie, za pewne tak samo smakuje. Przepis już ląduje w moim notatniku :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam i nie robiłam ale jadła te ciasto moja mama na weselu i mówiła ze jest pyszne
OdpowiedzUsuńzrobiłaś tak cudne zdjęcia, tak smakowite, że z pewnością zrobię. Jak tylko uda mi się gdzieś dobry biały ser kupić.
OdpowiedzUsuńPrawdziwy jesienny rarytas:)
OdpowiedzUsuńsernik z jabłkami, ale to musi być pyszne, zapisuje do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńRozkosz dla podniebienia!! Idealne połączenie sera i jabłek!! Ciasto to będzie często gościć na moim stole! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńMagda
A więc zrobiłam...ciasto bardzo dobre...ale nie wiem co mnie podkusiło żeby wyłożyć formę folią spożywczą ...tak jak jest w przepisie ...niestety folia wtopiła się w spód...więc albo to wywale albo będę skubać folię...:(
OdpowiedzUsuńKurczę, nie wiem jakim cudem ta folia się tu znalazła... powinien być papier, widocznie miałam zamroczenie myślowe! Może zeskrobać lub odkroić nożem tą folię już z kawałka, wiem że bez sensu przy podawaniu, no ale lepiej może już takiej warstwy się pozbyć :(
Usuń