Piernik przekładany
Kiedyś przygotowanie świąt, planowanie i oczekiwanie
trwało dla mnie dłużej. Teraz wszystko tak szybko się toczy, że nie wiedzieć
kiedy, święta stoją już niemal za progiem. A ja tak lubię planować, wyobrażać
sobie i cieszyć się zbliżającym czasem spokoju i radości.
Do tego nada się ten zwykły, powszedni piernik. Dobry i zadowalający,
wilgotny, miodowy, z kwaskowym posmakiem nadzienia. Ten został upieczony przez
mamę, a ja Wam go prezentuję.
Kojarzy mi się z odpowiedzią na pytanie „ Co się
stało?” – „To długa historia…” Bierzemy piernika, siadamy w miłym kącie i
słuchamy tej długiej opowieści, aż piernik się skończy i trzeba będzie polecieć
upiec więcej :3
Składniki:
125 g masła
3/4 szklanki brązowego cukru lub białego
125 g masła
3/4 szklanki brązowego cukru lub białego
2 łyżki miodu
2 łyżki powideł śliwkowych
4 łyżeczki przyprawy do piernika
2 łyżki powideł śliwkowych
4 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 pełne łyżki kawy zbożowej (np. Inki)
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 pełne łyżki kawy zbożowej (np. Inki)
1 szklanka mleka
2 jajka
300 g (2 szklanki) mąki pszennej
* do masy można dodać 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich i 50g pokrojonej czekolady
Do przełożenia:
Kilka łyżek powideł śliwkowych, u mnie dodatkowo wymieszane z żurawiną i różą
Polewa:
150g gorzkiej czekolady
300 g (2 szklanki) mąki pszennej
* do masy można dodać 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich i 50g pokrojonej czekolady
Do przełożenia:
Kilka łyżek powideł śliwkowych, u mnie dodatkowo wymieszane z żurawiną i różą
Polewa:
150g gorzkiej czekolady
Ok. 1/2 szklanki mleka (tutaj sojowe)
+orzechy włoskie do posypania
+orzechy włoskie do posypania
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Średnią formę prostokątną
lub dużą keksówkę posmarować tłuszczem i posypać mąką.
W szerokim garnku na małym ogniu roztopić masło, dodać
cukier i wymieszać. Dodać miód, powidła śliwkowe, przyprawę do piernika i
cynamon. Podgrzewać jeszcze przez minutę na minimalnym ogniu cały
czas mieszając. Zdjąć garnek z ognia, odczekać minutę i dodać kolejno sodę,
kawę zbożową, mleko oraz roztrzepane jajka. Wszystko szybko oraz energicznie
wymieszać łyżką , masa będzie się pienić. Cały czas mieszając dodawać stopniowo
mąkę, najlepiej bezpośrednio przez sitko. Masę wymieszać tak aby nie było w
niej grudek mąki.
Masę wlać do przygotowanej foremki i wstawić do piekarnika. Piec przez 45 - 50
minut, aż wetknięty patyczek będzie suchy. Wyjąć z piekarnika i ostudzić. Po całkowitym ostudzeniu piernik przekroić na pół i
przełożyć powidłami.
Przełożony piernik polać polewą: Czekoladę rozpuścić w
kąpieli wodnej i dodawać stopniowo mleko, do uzyskania jednolitej konsystencji.
Polewą ostudzić i polać nią piernik. Posypać posiekanymi orzechami.
Aby piernik był wilgotny i smaczny przez
kilka dni możemy go trzymać w zamkniętym pojemniku.
to prawda, nie wiedzieć kiedy i jak a już zostało tylko 14 czy 13 dni do świąt :)
OdpowiedzUsuńpiernik jest nieziemski! a z powidłami to już raj! :D
Mi czas tak ucieka, nim się obejrzałam, a tutaj święta za 2 tygodnie. W tym roku nie biorę aktywnego udziału w przygotowaniach, lecz tradycyjny piernik zagniotłam. Taki szybki tez lubię, z filiżanką herbaty, do pogaduch najlepszy. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie taki piernik chcę zrobić na święta :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam wyczekiwać świąt tak w spokoju, a w tym roku wszystko tak pędzi!
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo bardzo apetycznie, a z dodatkiem powideł uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńwszyscy piernik serwują, u nas też dziś był:) uwielbiam:D
OdpowiedzUsuńpierniki kocham zawsze i wszedzie, ale tym razem zdj mnie zachywcily nawet bardziej niz on *.*
OdpowiedzUsuńTaki piernik - pychotka!:)
OdpowiedzUsuńpiernik *.* święta *.* ten zapach <3
OdpowiedzUsuńjak świątecznie :D
OdpowiedzUsuńmoze sobie go wyprobuje - apetycznie sie zapowiada:)))
OdpowiedzUsuńMi też straszliwie ten czas ucieka, śliczny ten piernik:)
OdpowiedzUsuń