Piernikowe cake pops
Kiedy zbiera się na przyjęcie, potrzebujemy inspiracji na
przekąski, te wytrawne i te na słodko. Pierwszą moją propozycją są te śliczne,
słodkie kuleczki z ciasta, a dokładniej z pozostałego po świętach piernika
staropolskiego, jednak można użyć każdego innego, a na ostatnią chwilę, nawet
tego kupnego. Oblane są polewą czekoladową i odświętnie przystrojone.
Jest co
świętować, mamy nowy rok, za nami masa doświadczeń, chwile radości i smutku,
ale wszystko to, co przeżyliśmy pozwala nam poznać siebie i lepiej rozumieć ten
świat, który przynajmniej ja, z roku na rok widzę w innej palecie barw.
Na wytrawną inspirację zapraszam jutro :)
Składniki (40 sztuk):
700g piernika przekładanego powidłem z polewą
czekoladową
(użyłam staropolskiego, można również upiec na szybko np. taki)
(użyłam staropolskiego, można również upiec na szybko np. taki)
2 czubate łyżki serka waniliowego np. danio
Polewa:
Polewa:
100g gorzkiej czekolady
1/3 szklanki mleka (u mnie sojowe)
Posypka:
2 duże garście orzechów nerkowca, prażonych i solonych
4 pokruszone czekoladki : 2 michałki i 2 kokosanki z Wawela
(lub jakieś inne ‘sypkie’)
+ patyczki jak do szaszłyków, podzielone na pół,
wstążeczki, mini papilotki jak na pralinki
Piernika dokładnie rozdrobnić na okruszki, najlepiej
rękami i wymieszać z serkiem. Formować małe kuleczki. Do każdej wbić
przepołowiony patyczek, do połowy kulki, czyli nie dochodzić nim do końca, bo
się przedziurawi.
Orzechy i czekoladki rozdrobnić i wymieszać w miseczce.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dolać mleko i
rozmieszać, najlepiej trzepaczką. Odstawić rondelek na bok i maczać w nim
uformowane kulki. Dobrze jest pomagać sobie łyżką, oblewając kuleczki czekoladą
i przenosić je na łyżce, na kratkę ustawioną nad papierem do pieczenie, żeby
czekolada mogła ściekać. Wierzch posypać orzechową mieszanką, nadmiar który
spadnie zebrać i podoklejać na szczytach kuleczek. Odstawić w zimne miejsce do
zastygnięcie.
Kuleczki poukładać w papilotkach i przewiązać patyczki
wstążkami.
Ale świetny pomysł, szkoda, że nie mam piernika, zrobiłabym :)
OdpowiedzUsuńdobry pomysł na resztki :)
OdpowiedzUsuńEfektowna forma podania piernika :d
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na deser dla dzieci :)
OdpowiedzUsuń