Mazurek z czekoladową truflą i żurawiną na czerwonym winie
Jakbym miała udać się do kogoś ze świątecznymi życzeniami, to nie wzięłabym ze sobą baby, tylko właśnie taki niepozorny mazurek. Niepozorny, bo pod ciemną płachtą, lśniącej czekolady, kryje się jeszcze warstwa podrasowanej winem żurawiny i kruchutkiego ciasta. Wszystko rozpływa się w ustach i nie pozostawia okruszka na talerzach gości. Wesołych świąt wszystkim i niech nie zrazi nas brzydka pogoda za oknem, w końcu rodzinka w komplecie :D
przepis ze strony addio pomidory
Kruchy spód:
75 g zmielonych migdałów
40 g cukru pudru
60 g masła
90 g mąki
½ łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki śmietany (30 g)
1 żółtko
Warstwa żurawinowa:
340 g mrożonej żurawiny
4 łyżki miodu
½ szkl. czerwonego wina (u mnie półwytrawne Montepulciano)
½ łyżeczki cynamonu
4 łyżki cukru pudru
1 łyżka masła
Na czekoladową truflą:
300 g mleka skondensowanego słodkiego
200 g czekolady deserowej (użyłam 74 %)
50 ml mleka
Kruchy spód
Zmieszaj sypkie składniki, wbij żółtko, dodaj śmietanę i
pokrojone w kostkę masło. Wymieszaj i zarób na jednolite ciasto.
Zawiń w folię i wstaw do lodówki na 1 godzinę. Po tym
czasie rozwałkowuj ciasto i przełóż do foremki o wymiarach 26x22 cm wyłożonej
pergaminem. Piecz 20 minut w 175 stopniach bez nawiewu.
Mus żurawinowy
Włóż do garnka żurawinę, zalej miodem i winem, dodaj
cynamon. Wymieszaj i gotuj na średnim ogniu. Gdy żurawina zacznie pękać,
zmniejsz ogień, pomieszaj dokładnie i gotuj, aż soki wyparują niemal
całkowicie. Uważaj, aby nie przypalić. Gdy masa zgęstnieje zmiksuj całość i
przetrzyj przez gęste sito. Dodaj cukier i gotuj jeszcze przez chwilę na małym
ogniu, pomieszaj. Zdejmij garnek z kuchenki i dodaj masło, wymieszaj do
rozpuszczenia. Pozostaw do przestudzenia przez 10-15 minut. Wylej na upieczony
spód. Wstaw do lodówki lub w zimne miejsce.
Czekoladowa trufla
W rondelku wymieszaj skondensowane mleko i połamaną na
kawałki czekoladę. Gotuj na małym ogniu. Gdy masa zrobi się jednolita dodaj
mleko. wymieszaj dokładnie i odstaw na chwilę do lekkiego przestudzenia. Przelej
na ciasto i wstaw do lodówki. Mniej więcej po 3 godzinach ciasto jest gotowe.
wgląda wspaniale ;D
OdpowiedzUsuńPiękne ciasto,dużo masy czekoladowej,takie ciast lubię:)zapraszam do siebie na sernik z truskawkami.
OdpowiedzUsuńmatko, właśnie wyobraziłam sobie ten smak...
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam mazurka. A gdy patrzę na TEN zaczynam żałować :)
OdpowiedzUsuńRobiłam go rok temu! Przypomniałaś mi jego bajeczny smak :)
OdpowiedzUsuńJak pysznie wygląda! Jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńOj tak, za oknem ziimno.
OdpowiedzUsuńMazurek wygląda pysznie;).
Cudo! Musiał smakować wspaniale, bo dzięki żurawinie nie był przesłodzony :)
OdpowiedzUsuń