Sernik czekoladowy z wiśniami
Miło jest, gdy ktoś bliski odwiedzi nas w urodziny.
Telefony i życzenia są w porządku, ale gdy spotkamy się z człowiekiem,
wymienimy uśmiechy i uściski, to takie chwile są w życiu najcenniejsze, a o
suchym tekście, zwłaszcza w dobie Internetu, szybko się zapomina.
Ktoś ostatnio opowiedział mi nowelę o matce, która w
swoje urodziny, czekała do późna na
swojego jedynego syna. Wystawiła obite filiżanki,
parę suchych ciasteczek i wypatrywała długo w oknie, aż się pojawi. Po długim wyczekiwaniu, do późna, gdy syn się
nie pojawił, schowała filiżanki, a po policzku spłynęła jej łza.
Dlatego pamiętajmy o swoich bliskich, miejmy czas
przyjechać, przytulić i nawet wypić herbatę z wyszczerbionej filiżanki. Nie
wiadomo co nam przyniesie życie, ale wiadomo, że to co ma w nim największy
sens, to ludzie.
Ja mojej bliskiej osobie upiekłam na urodziny ten
przepyszny czekoladowy sernik. Wyjątkowy, bardzo kremowy i tak dobry, by od
razu było czuć, że coś się święci.
Na podstawie przepisu z kwestii smaku
Spód:
1 paczka (160 g - 190 g) czekoladowych, kruchych ciastek
2 łyżki gorzkiego kakao
50g roztopionego masła
Masa serowa:
500 g gęstego twarogu sernikowego
250 g serka mascarpone
Masa serowa:
500 g gęstego twarogu sernikowego
250 g serka mascarpone
2
opakowania (300g) serka śmietankowego Bieluch
3 łyżki mąki ziemniaczanej lub pszennej
1 i 1/4 szklanki cukru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub 2 łyżki cukru wanilinowego
1/3 szklanki (80 ml) śmietany 30%
2 łyżki gorzkiego kakao
5 jajek
200 g gorzkiej czekolady
3 łyżki mąki ziemniaczanej lub pszennej
1 i 1/4 szklanki cukru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub 2 łyżki cukru wanilinowego
1/3 szklanki (80 ml) śmietany 30%
2 łyżki gorzkiego kakao
5 jajek
200 g gorzkiej czekolady
2/3 szklanki mrożonych wiśni
Polewa czekoladowa:
1/2 szklanki śmietany 30%
2 łyżki ciemnego kakao
100 g ciemnej gorzkiej czekolady
Do dekoracji: kilka mrożonych lub świeżych wiśni
+ tortownica o średnicy minimum 26 cm
Wszystkie składniki
na sernik wyjąć wcześniej z lodówki aby się ociepliły.
Spód: Ciasteczka pokruszyć (np. w melakserze
lub tłuczkiem w misce). Kakao mieszać z roztopionym masłem aż nie będzie
grudek, dodać do ciastek i wymieszać. Wyłożyć na dno tortownicy i
starannie uklepać a następnie dokładnie wygładzić łyżką. Warstwa ciastek ma zachodzić
na łączenie spodu i boków tortownicy. Wstawić do lodówki na czas przygotowania
masy serowej.
Piekarnik nagrzać
do 175 stopni C (grzałki górna i dolna bez termoobiegu). Na
dno piekarnika wstawić jedną blaszkę i
napełnić je wrzącą wodą z czajnika (do około 1/2 wysokości).
Masa
serowa: Do misy miksera
włożyć twaróg razem z serem mascarpone i serkami, mąką ziemniaczaną, cukrem i
wanilią. Ucierać mieszadłem miksera przez około 2 - 3 minuty na małych obrotach
miksera, aż masa będzie gładka (starać się nie napowietrzać masy). Czekoladę
połamać na kosteczki i roztopić w kąpieli wodnej, w mikrofalówce lub rondelku z
grubym dnem na małym ogniu, ciągle mieszając, ostudzić, ma być lekko ciepła.
Śmietankę
podgrzać i dokładnie wymieszać z kakao. Gładką kakaową masę dodać do masy
serowej i zmiksować na małych obrotach miksera. Wbijać kolejno jajka miksując
wolno przez około 15 - 30 sekund po każdym dodanym jajku. Ostudzoną czekoladę dodać do masy serowej i
zmiksować.
Masę wylać na spód
z ciasteczek, wyrównać powierzchnię. Do masy delikatnie powciskać mrożone wiśnie. Na kratkę położyć arkusz papieru do
pieczenia, który zabezpieczy piekarnik przed ewentualnym wypłynięciem masy z
sernika. i na nim ustawić tortownicę. Sernik piec przez 15 minut w
piekarniku nagrzanym do 175 stopni C. Następnie zmniejszyć
temperaturę do 120 stopni C i piec jeszcze przez 90
minut.
Po upieczeniu, uchylić
drzwiczki piekarnika i w ten sposób wystudzić sernik.
O jejku, ale bym sobie zjadła kawałek takiego ciacha! ;)
OdpowiedzUsuńŻyczyłabym sobie dostać taką niespodziankę na urodziny:)
OdpowiedzUsuńMądre słowa.
Cudny!. Dlaczego ja nigdy nie zrobiłam czekoladowego sernika!?. Na święta robimy koniecznie;).
OdpowiedzUsuńTak jak jestem fanką i sernika i ciast ekstremalnie czekoladowych, to nie przepadam za sernikiem czekoladowym. Przynajmniej tych kilka, które zrobiłam, nie podbiło mojego serca. Mam wrażenie, że ser i czekolada zamiast tworzyć zgrany zespół, kłócą się ze sobą o palmę pierwszeństwa, przy czym żadne nie odnosi zwycięstwa. Oczywiście sernikobrownie to zupełnie inna sprawa:D jest obłędne.
OdpowiedzUsuńMój uraz do czekoserników nie zmienia jednak faktu, że Twoje dzieło prezentuje się idealnie i jestem pewna, że trafiając na odpowiednie podniebienie, tak też smakuje:) Poza tym, te zdjęcia sprawiają, że chętnie dałabym mu szansęXD
Ja bardzo długo zwlekałam z upieczeniem sernika czekoladowego, bo też myślałam, że jakoś mi się to nie łączy. Ale po tym serniku, mój świat wywrócił się do góry nogami i już wiem, że warto próbować mimo swoich obaw. Też muszę Ci przyznać rację, że to rzecz gustu i oczywiście przepisu, bo jak się trafi na zły, to potem ciężko się przekonać ;)
UsuńNo i oczywiście po takiej rekomendacji będę musiała dać mu kiedyś szansę. Dammit. Jakby moja lista 'do zrobienia' nie była wystarczająco długa!
UsuńAaa tak w ogóle, to jestem okropna i nigdy nie dodałam w tej kwestii komentarza, ale robiłam jakiś czas temu twoje czeko-śliwkowe lody i były mega pyszne więc dzięki:D
Genialny jest ten sernik! Czekolada i wiśnie to wyśmienicie dobrana para, duet idealny :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie:) chętnie bym zjadła kawałek:)
OdpowiedzUsuńSzczera prawda, a w dobie FB życzenia składamy komuś na tablicy i uciekamy dalej w swoje obowiązki, a warto się na chwilę zatrzymać i poświęcić komuś chwilkę czasu...
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie - pycha !!!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! Takiego połączenia jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńwiesz co, pięknie napisane! i prawdziwie!
OdpowiedzUsuńa sernik wygląda tak smakowicie, że nawet ja bym się skusiła :)
pyszności :)
OdpowiedzUsuńCudowny sernik, a to zdjęcie ze świeczką wbija w fotel, tak jest ładne. Czekoladowa masa na wierzchu, jakby pociągnięta szpachlą - uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki, a ten Twój czekoladowy przypomniał mi jak dawno sama nie robiłam;(
OdpowiedzUsuńWow! rewelacja...czekoladowy robiłam tylko raz, ale zupełnie inny. Ten prezentuje się fantastycznie!
OdpowiedzUsuńprzepysznie wyglada - zrobie koniecznie dla bliskiej mi osoby taki czekoladowy od serca:)))) piekny wpis pozdrawiam serdecznie pa
OdpowiedzUsuńten sernik jest tak bardzo bezczelnie równy jak stół! <3
OdpowiedzUsuńWłaśnie pierwszy raz zastosowałam się do słusznej zasady, żeby studzić sernik w uchylonym piekarniku. Wreszcie wyszedł mi równiutki i w ogóle nie popękał :)
UsuńPiękny tekst i pyszny sernik :)
OdpowiedzUsuńSernik był przepyszny! Jesteś WSPANIAŁA!!!
OdpowiedzUsuń/Bliska Osoba/
O dziękuję i pozdrawiam tajemniczą osobę :)
UsuńRobiłam ten obłędny serniczek i doskonale wiem jak dobrze smakuje! Widzę, że zrezygnowałaś z musu malinowego, ale nieważne czy z musem czy bez i tak jest przepyszny :)
OdpowiedzUsuńTak, od początku planowałam go z wiśniami i jeszcze zrezygnowałam z jednego opakowania mascarpone na rzecz serków śmietankowych :)
UsuńCudny ten sernik, wygląda obłędnie i naprawdę, nie mogę się na niego napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńJego wygląd jest naprawdę powalający na żywo, taki tajemniczy i od razu chce się spróbować, jaką głębię smaku w sobie kryje xD
Usuńpołączenie tych smaków to klasyka sama w sobie. Kocham ;)
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę wspaniale! wiem już, że na pewno wyląduje na wielkanocnym stole ! :)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńI tak smakował, bardzo polecam :))
Usuń