Śmietankowe muffiny z truskawkami
Wypieki to dobra rzecz do podarowania. To sposób na
wyrażenie słów, których wyrazić czasem się nie da. Jak dla mnie nie zawsze
trzeba dostawać wymyślne prezenty na wszystkie okazje, a czasem wystarczy taka kipiąca
sercem muffinka, ładnie zapakowana, żeby człowiek poczuł się wyjątkowo.
Może nie wszyscy doceniają taki sposób, ale jestem pewna,
że lubimy jak ktoś się postara i zrobi coś własnoręcznie, czy to znaczy, że już
komuś zależy ? Potem się okaże, ale to wartościowy początek.
Muffiny z posmakiem banana w cieście, wilgotne,
śmietankowe, nacieczone truskawkami. Małe, pyszne, najlepsze klejnoty świata :)
Składniki (ok. 12 niedużych sztuk):
150 g mąki pszennej lub orkiszowej jasnej
50 g otrąb owsianych
2 łyżeczki proszku do pieczenia
60 g miękkiego masła
110 g brązowego cukru
2 jajka
1 dojrzały banan
130 ml śmietany 12%
¼ łyżeczki soli
60 g migdałów
200g pokrojonych truskawek
płatki migdałowe do dekoracji
Banana rozgnieść w misce widelcem lub tłuczkiem do
ziemniaków na mus/puree.
Masło zmiksować z cukrem. Dodać jajka i śmietanę,
zmiksować na jednolitą masę. Na końcu połączyć z bananem. Do masy dodać mąkę,
otręby, proszek do pieczenia, sól i zmiksować. Wsypać posiekane migdały, truskawki
i wymieszać łyżką. Przełożyć do foremek/ formy z papilotkami, do wysokości
foremki i posypać płatkami migdałów. Piec 20-25 minut w temp. 190 st. C (do
suchego patyczka).
Jasne, że najlepsze prezenty to te od serca, nawet jeśli to 'proste' muffiny. te wyglądają super letnio-wiosennie;)
OdpowiedzUsuńnie od dziś wiadomo, że prezenty od serca, którym musieliśmy poświęcić chwilę czasu, to te najlepsze :)
OdpowiedzUsuńświetny jest taki prezent :) dla najbliższych zawsze szykuję słodkie prezenty :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam obdarowywać bliskich domowymi wypiekami! cudne muffiny, na pewno dostarczyły wiele radości obdarowanej osobie :)
OdpowiedzUsuńPycha! Już na zdjęciu widać, że są wilgotne, a takie najlepsze :D
OdpowiedzUsuńtaki prezent przyjęłabym z ogromną radością :)
OdpowiedzUsuńlubię również robić podarunki w takiej postaci i może kiedyś wykorzystam Twój przepis :)
letnie muffiny, to jest to!
OdpowiedzUsuńmuffinki kipiące sercem-pięknie to ujęłaś:)
OdpowiedzUsuńChciałaby taki prezencik dostać;)
OdpowiedzUsuńSama często też piękę coś dla najbliższych jako prezent :)
Pycha! Wyglądają idealnie :>
OdpowiedzUsuńDomowe wypieki od serca to świetne prezenty, sama często takie robię :)
OdpowiedzUsuńWrzuć czasem swoje pomysły na drugie śniadanie do szkoły/na wykłady - potrzebuję inspiracji!
Nie ma sprawy, mam trochę pomysłów w zanadrzu ;))
UsuńWyglądają idealnie :) Chyba zrobię sobie taki prezent :) Chce mi się jakiegoś ciacha z owocami, takie muffiny będą idealne.
OdpowiedzUsuńwyglądają super smacznie!<3 no i z truskawkami..<3:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują te babeczki :)
OdpowiedzUsuńSo delicious :)
OdpowiedzUsuńJoin My Giveaway!!!
http://www.gagcloud.com/2013/06/cloisonne-enamel-pendant-giveaway.html
pyszności:)
OdpowiedzUsuńKipiące sercem ♥ przesłodkie określenie! Masz rację, takie własnoręcznie wykonane prezenty chwytają za serducho - jak kiedyś dostałam dżemik od koleżanki, to zwariowałam, bo sama nigdy nie potrafiłam ich robić :) Ostatnio zrobiłam baardzo dużo granoli i rozdawałam w takich pięknych słoiczkach - byłam mega szczęśliwa, jak ktoś mówił, że była pyszna i że zjedli od razu :)
OdpowiedzUsuńGranola bardzo ładnie się prezentuje w słoiczku, chyba mamy podobne myślenie, bo chyba tydzień temu dałam koleżance na urodziny taką w słoiczku, od razu z przepisem na owsiankę z lodówki, naklejonym na szkło, fajna rzecz ;)
UsuńMuffinki przeprzyszne! Dziękuję za przepis:) Właśnie zrobiłam i wyszły super! Zamiast otrębów owsianych dodałam otręby żytnie, bo takie akurat były pod ręką. Super blog - będę zaglądac:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam często! Teraz mam trochę przestoje, bo sesja... A przepis zawsze można pozmieniać, też miałam żytnie, ale sypnęłam jednak owsianych ;)
Usuń