Spaghetti bolognese
Jem wszystko. Jak ja to rozumiem? Wszystko, co naturalne,
bez ulepszaczy i dziwnych substancji w proszku, czyli jedzenie przygotowane od
podstaw, z których wychodzą smakowe cuda. Z umiarem i różnorodnością. Tyle jest
wspaniałych przepisów do wypróbowania, więc czemu nie zjeść domowego złocistego
ciastka, czy elektryzującego myśli makaronu?
Nie wiem, wystarczy mieć umiar,
zdrowe podejście do życia i czerpanie z niego radości, bo przy każdym zakazie
jaki sobie stawiamy, wrzuca się do wiadra trochę frustracji, a wiadro nie
jest bez dna i kiedyś się przepełni…
Chyba nikt nie je spaghetti codziennie, ale raz w miesiącu?
Jak najbardziej ! Bardzo popularne, lecz wiadomo, że przepisy zawsze się trochę
różnią. Więc sprawdźcie, jak ja to widzę ;)
Sos boloński (3-4 porcje):
30-40 dkg mielonego mięsa wołowego
1 średnia cebula
kilka
ząbków czosnku
500 ml sosu pomidorowego*
sól, pieprz, oregano
oliwa z oliwek
Do podania: ugotowany makaron spaghetti, świeża pietruszka, tarty parmezan
*lub 2 puszki krojonych pomidorów
Posiekaj czosnek i cebule, rozgrzej w rondlu 2-3 łyżki oliwy z oliwek. Wrzuć posiekany czosnek i cebulę, wymieszaj i zeszklij. Dodaj wołowinę, podsmaż do uzyskania białości i dodaj sos pomidorowy. Dodaj przyprawy do smaku i gotuj na wolnym ogniu pod przykryciem 15 do 30 minut.
Podawaj z ugotowanym makaronem spaghetti, posypane parmezanem i świeżą pietruszką.
Pycha !!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam :D
OdpowiedzUsuńPrzepisy znacząco się nie róznią, wiadomo. Choć mięsa wołowego w paghetti chyba nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuń*spaghetti ;)
UsuńMięso wołowe jest zdrowsze!! Ja też uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńMasz rację i mi takie najbardziej smakuje :)
Usuńnajlpesza wersja spaghetti:D
OdpowiedzUsuńJeśli o zdrowotności i naturalności mowa, to pomidory z puszki nie są zdrowe (ze względu na puszkę).
OdpowiedzUsuńPolecam Ci do sosu bolognese dodać parę goździków i szczyptę cynamonu. Te przyprawy czynią sos boskim ;)
Słyszałam o cynamonie, ale tym razem się zawahałam użyć, następnym razem spróbuję, dzięki :)
UsuńCudowna klasyka :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę, bardzooo dawno nie jadłam tego spaghetti, a makaroniarą ogromną jestem;)
OdpowiedzUsuń