Złocisty łosoś w sosie teriyaki i whiskey
Wolne dobrze jest zacząć od zmian w kuchni. Zadbać o naturalne, świeże warzywa, mnóstwo owoców, a co najlepsze, własne zioła prosto z ogrodu lub doniczki. Niesamowicie wzmagają aromat dań i wywołują pokłady kulinarnej kreatywności. A rozmaryn pachnie, jak odkrycie nowego lądu, na który z ciekawością stawiamy stopę :)
To sposób na łososia, którego robimy w domu najczęściej i był u nas już dziesiątki razy (a przynajmniej takie mam wrażenie). Jest po prostu idealny! To połączenie składników wzbogaca subtelny smak łososia, tworzy na nim delikatną glazurę i rozpływa się w ustach.
Składniki:
ok. 1 kg filetu z łososia
1/3-1/2 szklanki sosu teriyaki
1 łyżka miodu/ syropu klonowego
1-2 łyżki whiskey (użyłam Jim Beam Honey)
łodyżki świeżego rozmarynu
łodyżki świeżego rozmarynu
Łososia włożyć do żaroodpornego naczynia, polać sosem teriyaki, miodem i whiskey. Odstawić na min. 2-3 godziny, im dłużej tym lepiej. Na górę położyć świeży rozmaryn, można poodrywać i rozłożyć w kawałkach po całości. Piec 30-40 min w temp. 180 st. C (góra-dół).
Uwaga: Łososia najlepiej kupić ze skórą na spodzie, wtedy będzie bardziej soczysty. Wtedy moczymy go skórą do góry, bo płyny spływają na spód, a przed pieczeniem przekładamy skórą do dołu.
Łososia Teriyaki uwielbiam ale nigdy nie próbowałam dodawać Whiskey- muszę zapamiętać ten patent!
OdpowiedzUsuńA jak przyrządzone są te marchewki ze zdjęcia obok?
Przeoczyłam coś komentarz, już piszę :) Młode marchewki ugotowane w małej ilości wody do miękkości, z dodatkiem masła i pietruszki.
UsuńDziękuję za odpowiedź :) to pewnie dziwne, ale... nigdy nie jadłam gotowanych marchewek, spróbuję ;)
UsuńU mnie dawno nie było łososia. Fajne to połączenie miodu i whisky.
OdpowiedzUsuńuwielbiam łososia, więc z pewnością ten przepis przetestuję w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że polubiłabym się z taką rybką (i leżącą obok marchewką) :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy by mi zasmakował, bo nie znam sosu, a whiskey nie cierpię ; )
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysl!
OdpowiedzUsuńPychota!!
OdpowiedzUsuńMniam! Moja ulubiona ryba w takim towarzystwie.. ; )
OdpowiedzUsuńNic, tylko próbować, bo bardzo apetycznie się prezentuje!
Pozdrawiam