Victoria sponge cake, balsamiczne truskawki i mascarpone.

Najbardziej lubię piec ciasta na urodziny. To taki wypiek z przesłaniem, który jest zawsze pożądany, jaki by nie był, bo w końcu tort/coś słodkiego na urodziny musi być, a solenizant czuje się wtedy na miejscu, ze spełnionymi oczekiwaniami.

Skąd to wiem? Po wyrazie twarzy, jaki obserwuję podczas tej uroczystości, wszystko jest jak należy i rytuał zostaje odbyty. Dlatego tak bardzo lubię urodziny, bo to inny czas, który wydaje się być niezachwiany, z założenia…

Nie lubię i nie polubię tortów z maślanymi masami, nasączonych ponczem i z zapychającymi dodatkami, co i tak kojarzymy z prawdziwym tortem, bo głównie takie figurują w cukierniach.

To angielskie ciasto jest mięciutkie jak gąbka /sponge cake/ podobne do naszego biszkoptu, ale z dodatkiem masła. Nazwa pochodzi od królowej Wiktorii, która podobno zajadała się tym ciastem do popołudniowej herbaty. W tej wersji są podduszone truskawki, ze skraplającym się, rubinowym syropem… po tym człowiek chce znowu upiec komuś, tak dobre ciasto. 
A przepis ze strony Katie.

Ciasto:

175g mąki pszennej

175g miękkiego masła

160g cukru pudru

3 jajka

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

1 łyżeczka mąki kukurydzianej

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

2 łyżeczki soku z cytryny

1 łyżka mleka

Nadzienie:

400g truskawek

1 łyżka soku z cytryny

2 łyżki cukru pudru

2 łyżeczki octu balsamicznego

Mała garść listków mięty, drobno posiekanych

Dodatkowo:

250g mascarpone

70 ml śmietanki 30%

Cukier puder do oprószenia

Tortownicę o średnicy 20cm posmarować tłuszczem i przylepić na spód kawałek papieru do pieczenia, obciąć nadmiar, ale żeby wystawało trochę na zewnątrz. Zacisnąć obręcz.

Masło zmiksować z cukrem pudrem na puszystą masę, wbijać po jednym jajku i cały czas ubijać. Dodać ekstrakt z wanilii, proszek do pieczenia i mąkę kukurydzianą. Miksować i stopniowo dodawać mąkę. Na koniec dodać sok z cytryny i mleko. Masa musi być pulchna i gładka.

Wlać połowę masy do formy i wygładzić. Jeśli macie dwie takie same, to przelać po równo do każdej. Piec 25-30 minut w temp. 180 st. C, aż ciasto się zezłoci i patyczek wbity w środek będzie suchy. (Można również piec 15 minut góra-dół + 10 minut z termoobiegiem). Wystudzić.

Truskawki pokroić na ćwiartki, mniejsze na połówki i włożyć do rondla. Dodać sok z cytryny, ocet i cukier. Doprowadzić do wrzenia, dodać miętę i gotować ok. 4 minuty. Truskawki odcedzić do osobnej miski, a sok zostawić w rondlu. Gotować go jeszcze ok. 10 minut, żeby zmniejszyła się objętość i żeby zgęstniał. Wystudzić i przelać do truskawek.

Mascarpone wymieszać ze śmietanką.

Posmarować kremem jeden z wystudzonych blatów ciasta, nałożyć ostrożnie truskawki z syropem, bez obaw, trochę ścieknie, ale wsiąknie w ciasto. Położyć na to drugi blat ciasta i posypać obficie cukrem pudrem.