#1: Praga
Myślę, że zdjęcia najlepiej oddadzą Wam urok Pragi, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie i mam nadzieję, że jeszcze nie raz tam wrócę.
Wiadomo, że w Pradze trzeba napić się piwa, które nigdzie jeszcze tak dobrze nie smakowało. Ale tematem przewodnim stało się później Mohito, które podniosło ten pobyt na wyższy level^^
Można bez końca włóczyć się tamtejszymi uliczkami, odkrywać nowe zakamarki, takie jak np. winnica z 908-ego roku, w której czas jakby się zatrzymał. A do wina przystawka z grillowanej papryki ze świeżym serem.
Nie obyło się bez skosztowania tortu Sachera. Jest to wilgotne czekoladowe ciasto przełożone morelową konfiturą. Co prawda jest to typowy wiedeński rarytas, ale biorąc pod uwagę austriackie wpływy, w Czechach jest numerem jeden w kawiarnianych kartach.
Nad brzegiem Wełtawy, zaskakujące było stado ciekawskich łabędzi, towarzyszących im kaczek oraz gołębi i mew. Były całkiem oswojone i relaksowały się razem z ludźmi.
Byłam w Pradze raz... zima... bardzo milo wspominam. Koniecznie trzeba spróbować tez smażonego sera :p a najlepiej burgerów z tymże.
OdpowiedzUsuńByłam w Pradze kilka lat temu i obiecałam sobie, że wrócę, bo mnie również to miasto zauroczyło. Niestety jak dotąd nie udało mi się pojechać tam ponownie...
OdpowiedzUsuńNia ma jak podróże :D
OdpowiedzUsuńKocham Pragę. Byłam tylko raz ale obiecałam sobie, że tam wrócę :) Praga mnie zauroczyła :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubie Prage! Cale wieki nie bylam, ale na pewno kiedys wroce.
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia.
moje ulubione miasto :) i z każdym pobytem odkrywam tam coś nowego :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, zawsze chciałam pojechać do Pragi! W tym roku padło na Wiedeń( też zajadałam się Tortem Sachera :D), ale to jest jedno z kolejnych miejsc na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńOj, tak Pragę polecam, gorąco każdemu. Sama się wybieram w tym roku, ale we wrześniu, kiedy nie będzie upałów, dużej ilości ludzi i cen dla turystów :)
OdpowiedzUsuńPragę pierwszy raz zwiedzałam w czasie fascynacji Kafką i Hrabalem... Aż sięgnęłam po książki :D
jeju jeju jeju jak pięknie :) Kołacze i Mojito - pychota :)
OdpowiedzUsuńCudowne miasto, byłam tam 3 lata lemu i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś je odwiedze:)
OdpowiedzUsuńByłam w Pradze dawno dawno temu i bardzo miło mi się do niej wraca oglądając Twoje zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńFajny pan skrzypek, i torcika chcę!.
OdpowiedzUsuńA tak, piękne miasto;)
My wybieramy się na 3 dni do pragi podczas urlopu :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie byłam w Pradze, ale widzę, że warto to zmienić :)
OdpowiedzUsuńPragę odwiedziłam co prawda jeden raz, ale oczarowała mnie zaraz na wejściu ;) Piękna i ciekawa(tańczący dom - Ginger i Fred)architektura, uliczki jak i pyszne piwa :)
OdpowiedzUsuń