Kojące jabłkowe ciasto z jeżynami

Na ostatnie sierpniowe dni piekłam pyszne ciasto. Życiowe zamotanie nie pozwoliło mi do tej pory go Wam zaprezentować, ale przypomniałam sobie w porę, dopóki są jeszcze jeżyny. Pociągające jest w nim miękko-kruche ciasto i jabłkowy wsad, z goszczącymi się jeżynami. Taka jakby szarlotka, a jednak smakowita nowość. Według mnie wspomnienie o nim, łagodzi obowiązki codzienności, a jeszcze lepiej jakby znowu pojawiło się na stole i ukoiło zawieruchę myśli.

niezwykła inspiracja z /desserts for breakfast/

Składniki:

500g mąki pszennej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

200g cukru

4 żółtka

300g miękkiego masła

1 łyżka startej skórki z cytryny

¼ łyżeczki soli

Nadzienie:

600 g jabłek, obranych i pokrojonych w średnie plastry*

2 szklanki jeżyn

3 łyżki brązowego cukru

1 łyżka mąki ziemniaczanej

1 łyżeczka soku z cytryny

*użyłam antonówek, sposób krojenia jak tutaj

Wszystkie składniki na ciasto zmieszać w dużej misce i ugnieść na miękkie ciasto. Podzielić na dwie części, owinąć każdą w folię spożywczą i włożyć do zamrażalnika na 30 minut.

W tym czasie przygotować jabłka. Zmieszać je w dużej misce razem z jeżynami, cukrem, mąką ziemniaczaną i sokiem z cytryny.

Formę wymiarach ok. 20x30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Jedną część ciasta zetrzeć na tarce o grubych oczkach na spód, wyrównać i delikatnie ugnieść. Teraz rozprowadzić warstwę owoców. Wyjąć drugą część ciasta i ponownie zetrzeć na tarce na owoce.

Piec 50-60 minut w temp. 180 st. C, aż wierzch będzie miał złocisty kolor. Ostudzić i posypać cukrem pudrem.