Kruche ciasto ze śliwkami w czekoladowej masie

Same dobre rzeczy w jednym cieście. Nie trzeba się nad nim długo zastanawiać, można jedynie w takim okresie popaść w zadumę. Przejść się po lesie, znaleźć idealny liść i kupić słodziutkie już śliwki. 

ciasto:

200g masła
2 i 1/2 szklanki mąki
2 żółtka
3 łyżki cukru pudru
1 łyżka cukru z wanilią
2 łyżki zimnej wody

masa czekoladowa:

200g gorzkiej czekolady
80g masła
4 łyżki cukru
kilka kropel aromatu rumowego
2 łyżki mąki
3 jajka

kruszonka:

80g masła, w temp. pokojowej
140g mąki
80g cukru

owoce:

1 kg śliwek, użyłam węgierek
1/2 łyżeczki cynamonu

Masło powinno być lekko twarde pokrojone w kostkę. Wszystkie składniki zagnieść na jednolite ciasto, ręcznie lub przy pomocy robota kuchennego. Owinąć w folię i włożyć do lodówki na 1 godzinę.

Schłodzone ciasto zetrzeć na tarce o grubych oczkach, bezpośrednio do formy o wymiarach 20x30 cm. Wstawić do lodówki. Śliwki wypestkować i wymieszać z cynamonem

Masa czekoladowa: czekoladę z masłem rozpuścić w kąpieli wodnej. Chwilę ostudzić. Jajka wbić do miski, dodać cukier i aromat rumowy. Wymieszać trzepaczką, nie ubijać. Dodać masę czekoladową, wymieszać. Na koniec wmieszać mąkę.

Kruszonka: wszystkie składniki wyrobić między palcami aż powstanie kruszonka

Na schłodzony spód wylać masę czekoladową. Na niej rozłożyć śliwki i posypać kruszonką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180^oC i piec 50-60 min. Pokroić dopiero jak wystygnie.

Według mnie to typ ciasta, które jest lepsze na zimno, ze względu na czekoladowy wsad, który jest wtedy bardziej wyczuwalny.

źródło: wypieki z pasją