Pieczony kurczak na kanapce i Liebster Blog Award
Nie będzie szerokiego opisu tegoż posiłku, bo kanapka z kurczakiem jest po prostu pyszna i tyle. Może pozachwycam się jedynie nad kozim serkiem ze szpinakową warstwą na wierzchu, który dostałam z zimowych wojaży moich rodziców do Włoch.
Za to Gosia nominowała mnie do zabawy Liebster Blog Award, w której bloger odpowiada na dociekliwe pytania nominującego. Przy okazji możecie się dowiedzieć o mnie parę ciekawostek. Więc oto pytania:
1.Twoja ulubiona potrawa z dzieciństwa.
Pierogi
ruskie, jadłam tylko takie i zawsze o nie prosiłam mamę. Były i są
niezastąpione :)
2. Gdybyś porażka była niemożliwa to co byś w życiu
robił?
To do czego dążę, czyli bycie dobrym lekarzem.
To do czego dążę, czyli bycie dobrym lekarzem.
3. Czy Twoja praca jest Twoją pasją?
1 Na razie studia lekarskie, ale owszem, mimo
dużego nakładu nauki i czasem opadu sił, są pasjonujące !
4. Psy czy koty? Dlaczego koty?
Psy, są dla mnie niezbadaną sferą wierności
człowiekowi i lekiem na wszystkie smutki. A na koty lubię patrzeć.
5. Twoja popisowa potrawa?
Na
razie nie mam, szukam, bo cóż zrobić, mało rzeczy mnie zadowala na tyle, żeby
nazwać to tą jedyną potrawą. Jestem perfekcjonistką w tym względzie
6. Piosenka, której możesz słuchać w nieskończoność to...?
Ed sheeran – I see fire, uwielbiam ^^
7. Twój kulinarny autorytet?
Moja
mama. Pokłady jej improwizacji i dobierania smaków są niewyczerpane.
8. Najlepsza kuchnia świata?
Śródziemnomorska,
zdrowa, pyszna I taka, że wydaje się, jakby samym dobrem dla człowieka. Poza tym, najwięcej jej było zawsze w moim domu.
9. Jaki jest Twój niezawodny sposób na poprawę humoru?
1 Dobra kawa, a do tego najważniejsze, towarzystwo przyjaciela, jak dojdzie jeszcze coś słodkiego. to już w ogóle humor
na wybornym poziomie. Druga rzecz, to oczywiście taniec, godzinka na sali, a człowiek później wychodzi, jak z basenu, mokry od szczęścia :)
10. W ludziach najbardziej doceniasz...?
1 Lojalność, szczerość, punktualność. Ale ja mam zdecydowanie za duże oczekiwania wobec ludzi, może dlatego, tak często się na tym przejeżdżam.
11. Co masz zawsze w lodówce?
1 Mleko sojowe, serek kozi, ogórka
Składniki:
chleb żytni
serek kozi
plastry pieczonego kurczaka
2 plastry czerwonej papryki
świeży ogórek
kiełki
Poukładać ładnie dodatki na chlebie ;)
Pieczony kurczak w folii:
Pierś z kurczaka natrzeć solą, oliwą i ziołami prowansalskimi, można zamiennie z papryką. W zagłębienia mięsa powciskać kawałki czosnku. Włożyć do foliowego rękawa, zawiązać, ułożyć na blaszce. Piec 50 minut w temp. 180 st. C.
Gotowe do krojenia na kanapki, do tortilli, czy makaronu.
Pożywnie i zdrowo :) Co do odp. na pkt 7: taaak, mama to niezawodna inspiracja w kuchni :-) Ja swoją również podziwiam za doświadczenie, że w sumie wszystko "robi na oko", i że genialnie jej to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym......:)
OdpowiedzUsuńostatnio rzadko kiedy serek kozi jadam, ale na pewno w najbliższym czasie uzupełnię zapasy o ten produkt :) kanapka pożywna i zdecydowanie dobrym pomysłem na lunch do szkoły czy pracy!
OdpowiedzUsuńHa, ciekawe odpowiedzi! Z tą mamą zgadzam się jak najbardziej, u mnie podobnie jest autorytetem :)
OdpowiedzUsuńteż kocham pierogi ruskie :) od zawsze :)
OdpowiedzUsuńnic dodać nic ująć, perfekcja kanapki osiągnięta. nawiasem mówiąc- do każdej kanapki dodawałabym kiełki! :)
OdpowiedzUsuńa skąd ten kozi serek? :) zuzia
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten jest przywieziony z Włoch :)
UsuńSmacznie to wygląda, zrobię rodzince na obiad :D
OdpowiedzUsuńZapraszam
www.cojapieke.blogspot.com