TRYB JASNY/CIEMNY

Sernik na zimno na biszkoptach z galaretką


Moje świętowanie było przy wegańskim torciku, z mleczka kokosowego. To był wspaniały prezent, i taki celnie trafiony. Ja za to na inne święto bliskiej osoby przygotowałam ten sernik, który zasługuje na bycie w centrum uroczystości, oczywiście oprócz solenizanta :)


A wszystko zaczęło się od Gosi, która po raz pierwszy poczęstowała mnie tym deserem. Raczej nie przepadam za sernikami na zimno, ale ten, to zupełnie inna bajka. Przepis wypłynął spod dobrych, babcinych rąk i uważam, że powinien ujrzeć światło dzienne. W ogóle lubię porywać od kogoś takie sprawdzone przepisy, a zwłaszcza te ulubione i popisowe.  Jak dla mnie spełnia on wszelkie kryteria deserowych i sernikowych wymagań. Jest bardzo kremowy, koniecznie z porzeczkową konfiturą, która nadaje mu kwaskowatości, a całość się tak łączy, że wie jak upakować się do żołądka, żeby zmieściła się naprawdę duża porcja. 
A i jeszcze jedno, na Wielkanoc jak znalazł :)

Składniki:
200 g podłużnych włoskich biszkoptów
(mogą być też okrągłe)
1/2 szklanki wody + 1/2 łyżki cukru
średni słoik konfitury z czarnej porzeczki
1/3 szklanki wódki/rumu

900g zmielonego twarogu
3 jajka
2/3 szklanki cukru
200g masła, miękkiego

2 galaretki z owoców leśnych
opc. garść owoców leśnych


Konfiturę wymieszać z alkoholem. Blachę ok. 20x30 cm wyłożyć biszkoptami, nasączyć wodą z cukrem, a na wierzch rozłożyć konfiturę. Jajka wbić do miski i ubijać z cukrem, na parze. Czyli wziąć, większy rondel i zagotować w nim trochę wody, żeby parowała. Nad nim postawić naczynie z jajkami i ubijać chwilę na jasną, puszystą masę. Powinna być ciepła, nie gorąca zestawić z pary i jeszcze ubijać. Masa jajeczna ma wyjść puszysta, bez wodnistej warstwy.

W dużej misce ubić masło, powoli dodawać jajeczną masę, cały czas miksując. Następnie dodawać porcjami ser i miksować na gładką masę. Rozsmarować całość po biszkoptach i włożyć do lodówki, żeby stężało.
Przygotować galaretki w 800ml gorącej wody i ostudzić. Następnie włożyć do lodówki i poczekać na moment, aż zacznie się ścinać, ale będzie jeszcze płynna. 
Warstwę sera posypać owocami. Wtedy wylać na nie ostrożnie galaretkę i wstawić do lodówki do stężenia.





Komentarze

  1. Ja uwielbiam serniki i moja mama kiedyś przyniosła właśnie coś w takim stylu ze sklepu lecz bez masy serowej . Muszę to zrobić , bo uwielbiam serniki i wyglądem przypomina moje ulubione ciasto :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku