Czekoladowe ciasto buraczane
Są takie przepisy, które leżą w kategorii "na pewno kiedyś zrobię". Za tydzień, miesiąc, czy za 2 lata, ale u mnie zwykle ten dzień nadchodzi, jeśli już wrzucę jakiś pomysł do tej kategorii. Ciasto z burakami dłuuugo leżało w tej skrytce 'do zrobienia' i wreszcie mogę wypowiedzieć się na jego temat. Na pewno większość osób jadła w życiu ciasto marchewkowe (moje ulubione jest tutaj i tutaj) i wiecie, jakie jest pyszne. Z burakami jest nie inaczej ! Co prawda wymagają one towarzystwa czekolady, ale ja mogłabym być hardkorem i jeść buraki w cieście bez dominujących dodatków, no lubię je.
Do rzeczy, ciasto jest w typie murzynka, ale takiego dobrze wilgotnego i mocno czekoladowego. Nie obsycha, ma ciekawy posmak, który już sami musicie określić. Zdecydowałam się posypać go cynamonowym cukrem pudrem, ale polewa czekoladowa, czy śmietankowy krem będą równie trafione. Polecam z ręką na sercu i wrzucam uwagę, że ciasto jest bezglutenowe, możecie użyć innej mąki. Robiłam na imieniny mojej siostry, nikt nie zgadł co jest w środku, a to psikus :P
Składniki:
200g surowych buraków, startych
160g gorzkiej/deserowej czekolady
60ml oleju
3 jajka
100-120g cukru brązowego
100g mąki gryczanej (ryżowej lub jaglanej)
30g kakao
1 płaska łyżeczka sody
1/4 łyżeczki soli
ew. spora szczypta kardamonu, cynamonu
Do dekoracji: cukier puder wymieszany z cynamonem lub czekoladowa polewa
Czekoladę rozpuścić na parze, dodać olej i przestudzić. Jajka zmiksować z cukrem przez parę minut na kremową masę. Dodać powoli czekoladę i zmiksować. Wymieszać mąkę z kakao, sodą, solą i kardamonem. Dodać do masy i wymieszać łyżką. Na koniec dodać buraki.
Tortownicę o śr. 20-21 cm wyłożyć na spodzie papierem do pieczenia i zacisnąć obręcz. Wlać ciasto i piec 35-40 minut, w temp. 180 st. C. Włożyć w środek patyczek, nie może być mokry, ale może się delikatnie obierać.
Wystudzić, posypać cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem lub posmarować polewą czekoladową.
inspiracja: Ola in the kitchen
Pycha! Czekoladowy raj :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smaczni! :)
OdpowiedzUsuńto ciasto też jest na mojej liście do zrobienia, patrząć na Twój wypiek, już wiem, że wkrótce i ja je zrobię :)
OdpowiedzUsuńBuraki tarte na grubych oczkach? Strasznie mnie ciekawi jak te buraki bez innej wstępnej obróbki w tym cieście się "zachowują", jak jabłka? Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńTak, na grubych oczkach, są mięciutkie, a właściwie ich nie czuć, jest w porządku, wszystko ma jednolitą strukturę :))
UsuńMa cudownie głęboki kolor, bardzo kuszący :)
OdpowiedzUsuńteż organizuję takie zagadki;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
To ciasto będzie chyba moją nagrodą za przeżycie sesji. Twoje zdjęcia zachęcają, to czekoladowe, ciężkie wnętrze... :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej sobie stawiać takie nagrody na koniec, to jest większa motywacja, też tak mam ! :))
UsuńCiasto jest mięsiste, ale nie bardzo ciężkie, nie tak jak brownie. Ogólnie fajne, nie zamula :D
Boskie ciasto! :)
OdpowiedzUsuńMuszę je koniecznie wypróbować niedługo! *.*
Już je lubię tak samo jak marchewkowe :)
Usuńbaaardzo ciekawe ciasto, nie słyszałam jeszcze o "buraczanym". Wygląda cudownie, ale chyba nie jest w moim stylu, bo nie przepadam za smakiem buraków ;)
OdpowiedzUsuńMimo tego, że ciasto zawiera buraki, to uwierz mi, w ogóle ich nie czuć w smaku. Jest w nim to 'coś' innego, ale w dobrym sensie, co tworzy mięciutką strukturę. Naprawdę polecam, jeśli jesteś ciekawa nowych odkryć, ale oczywiście niektórych uprzedzeń nie da się wyzbyć :P
UsuńWygląda wspaniale
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie mam mąki gryczanej? Czy może być żytnia 720 lub mąka ryżowa? Która bedzie lepsza?
OdpowiedzUsuńMożna zastąpić właściwie każdą, ale dodałabym tą żytnią :))
UsuńTo ciasto jest przepyszne. Moja 10 letnia córka nie chciała próbować jak sie dowiedziała, że jest z burakiem. Ale jak zobaczyła,że jej 11 letni brat cioteczny wcina trzeci kawałek to też się skusiła i potwierdziła jego opinię. Ja dałam 70 g mąki żytniej 720 i resztę pszennej. Gryczanej nie miałam. Na pewno zrobię nie raz. Po raz kolejny na pewno dla tego brata ciotecznego bo za 2 tygodnie ma urodziny i bardzo się ucieszył jak mu to zaproponowałam:)
OdpowiedzUsuńDlatego lepiej mówić, że jest z burakiem, jak już zjedzą hehe :P To dobrze, że jednak efekt był pomyślny i dzieci też można przekonać, ucząc takich smaków od małego :)
UsuńTo właśnie ten brat zjadł pierwszy kawałek bez uświadamiania jakie są składniki. Dopiero po pierwszym kawałku go "oświeciłam", ale na szczęście się nie przeraził:)
OdpowiedzUsuńRobię to ciasto mniej więcej raz w tygodniu. "Zaraziłam" tym ciastem już dalszą rodzinę i znajomych. a mój 6-letni synek zapowiedział, że chce to ciasto jako tort urodzinowy;). I nawet mu te buraki wcale nie przeszkadzają:)
OdpowiedzUsuńTo świetnie ! Widzę, że masz otwartą na nowości rodzinkę, nieograniczoną do 'tradycji', dobrze widzieć, że takie wypieki się przyjmują :))
UsuńMuszę koniecznie zrobić to ciasto, tylko czy można je w razie czego zamrozić?
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak, to jest ten typ co się ładnie rozmrozi ;)
UsuńCześć :) Zminimalizowałam zupełnie ten przepis: http://www.jaksietrzymac.pl/ciasto-buraczane-jak-poprawilo-mi-humor/
OdpowiedzUsuńdziś upiekłam - przepyszne ciasto! :D
OdpowiedzUsuńcieszę się! każdy taki komentarz przypomina mi, że miałam je znowu upiec, dzięki :)
UsuńHej! Zamierzam upiec ciacho ale mam jedynie mąkę kukurydziana i ziemniaczana-czy moge ich użyć zamiast gryczanej???
OdpowiedzUsuńJak już to zmieszałabym te dwie, jednak ciasto może się później za bardzo rozpadać. Też w kwestii walorów smakowych może się różnić. Zamiast gryczanej polecałabym też owsianą, ewentualnie drobno zmielone płatki owsiane lub po prostu orkiszową/pszenną.
UsuńChociaż znając życie spróbowałabym i na tych co mówisz, upiec się upiecze :D
Usuńczy cukier można zostąpić daktylami? Jeśli tak to w jakiej proporcji?
OdpowiedzUsuńTak, myślę że 70g wystarczy, wiadomo słodkość to rzecz gustu, cukru w ogóle można nie sypać. Chyba na próbę tyle bym dała ;)
Usuń