Chrupiące ziemniaczki z piekarnika, czyli wypieczone frytki
Znam wiele osób, które o wiele bardziej woli pieczone, a nawet gotowane ziemniaki od przesiąkniętej tłuszczem frytki. Mnie te pieczone również bardziej przekonują, ale nie zawsze wychodziły chrupiące, na czym mi zależało. Znalazłam jednak sposób na kawałeczki chrupkie z wierzchu i miękkie w środku. Takie ziemniaczki są do zjedzenia od razu, nie ma sensu ich przechowywać na później, bo tracą wszystkie swoje walory, ale to właściwie jak z każdą formą w jakiej jest ziemniak. Można zrobić do nich domowy sos albo posłużyć się sklepowymi i macie już wszystko, żeby następnym razem oglądać kolejne gole Lewandowskiego. W końcu przepis jest bezglutenowy (ponoć piłkarz tak je), więc wszystko się zgadza :P
Składniki:
4 obrane ziemniaki
1 białko
3 łyżki mąki ziemniaczanej
sól, pieprz
oregano
oliwa
Ziemniaki pokroić na grube słupki. Białko ubić na pianę, można mikserem lub trzepaczką. Ziemniaki włożyć do miski i wymieszać dobrze z białkiem. Następnie posypać obficie solą, pieprzem i oregano, na koniec dodać mąkę. Całość wymieszać tak, żeby ziemniaki były 'sypkie' i nie zlepiały się.
Blachę wysmarować oliwą, można też wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć ziemniaki i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. C (góra-dół). Piec ok. 25 minut do miękkości.
I kawałek tego nad czym teraz pracuję, a potem będę ćwiczyć na innych :) Niech życie będzie takie, żebyśmy robili te rzeczy, o których marzymy, żeby nie skończyć na kanapie mówiąc nie mam czasu. Pracować na przyszłe osiągnięcia, zadowolenie z życia i spójność ducha z ciałem. Da się, trzeba tylko chcieć! Zorganizować czas, łapać chwilę i patrzeć, jak się rośnie. Tak naprawdę, a nie w myślach.
Bardzo lubię takie ziemniaczki z piekarnika :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł.Frytki apetycznie wyglądają;)
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa na koniec, popieram w 100% :)
OdpowiedzUsuńA frytki muszę zrobić w takiej postaci, jestem pewna, że wszystkim zasmakują :)
OooOoooo dziś je machnę na obiad *-* chrupanie to mój wyznacznik dobrych frytek/ziemniaków :D
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko! Nigdy nie wpadłabym na taki przepis, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń