Owsiane placki z wędzonym łososiem, groszkiem i kukurydzą,
Każdy ma jakieś ulubione śniadanie, ale czasem warto odstąpić od reguły, zwłaszcza w luźniejszy poranek. Jestem zwolenniczką kaszy jaglanej/owsianki lub placków z bananem i masłem orzechowym. Wpada też jajecznica i domowy, żytni chleb na zakwasie. Niekiedy najdzie mnie na coś zupełnie innego, zwłaszcza gdy w lodówce zalegają pootwierane dodatki, które wydawałoby się, że mają inne przeznaczenie niż składnik owsianych placków śniadaniowych.
Groszek i kukurydza nie muszą lądować tylko do sałatki. Ekonomiczne i pomysłowe podejście w kuchni, to jest to, co najbardziej lubimy. Nie zawsze trzeba kupować drogie i niecodzienne produkty, żeby mieć coś nowego do zjedzenia. Wystarczy inaczej to połączyć, ale tutaj już mózg trochę musi popracować, w tym może pomóc Wam kawa, jeśli rano ciężko to idzie.
Bardzo smaczne, pożywne placki. Mięciutkie wnętrze, z zapieczonym łososiem i zadowalającą dawką błonnika dla naszych jelit.
Bardzo łatwe wykonanie, po prostu WYMIESZAJ I USMAŻ !
Nikt nie powie mi, ze takie śniadanie jest czasochłonne. Zrobiłam w 5 minut, czyli tyle co jajecznicę z kanapkami, a krócej niż robienie owsianki.
Składniki, 1 porcja:
1 jajko
3 łyżki mąki owsianej - zmielonych płatków owsianych na drobno
3 łyżki mleka, dowolnego, użyłam sojowego
plaster wędzonego łososia
1 łyżka groszku z puszki lub świeżego
1 łyżka kukurydzy z puszki
sól, pieprz
olej do smażenia
W misce roztrzepać jajko, dodać mąkę, mleko i wymieszać. Następnie dodać pokrojonego na średnie kawałki łososia, groszek i kukurydzę. Doprawić solą, pieprzem i dokładnie zamieszać.
Na patelni rozgrzać trochę olej i wyłożyć łyżką masę, żeby powstały 3 placki. Smażyć chwilę, gdy z góry się lekko zetnie, to przewrócić i smażyć na złoty kolor.
Ojejku, idealnie trafia w moje upodobania! Uwielbiam takie posiłki :)
OdpowiedzUsuńWędzony łosoś nadał temu daniu charakteru -świetne ;)
OdpowiedzUsuń