Dyniowy pasztet z fasolą i migdałami
W temacie jedzenia, jak zwykle, mam dobry pasztet. Wegetariański i znowu w jesiennych smakach. Po upieczeniu jest zwarty i lekko mokry. Można pokombinować z przyprawami, tutaj na pierwszym planie smak orzechowo-paprykowy, łagodnie wyważony.
Składniki:
400 g miąższu upieczonej dyni
400 g ugotowanej, białej fasoli
2 jajka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
4 łyżki zmielonych migdałów
1 łyżka siemienia lnianego
1 łyżeczka sezamu
1 płaska łyżeczka soli
1/2 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/3 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki suszonego oregano
Pieczenie dyni: pokrojoną na duże kawałki dynię ze skórką ułożyć na blaszce, włożyć do piekarnika i piec ok 40 minut, w temp 180 st. C, aż będzie miękka (wbić widelec). Wyjąć, wystudzić i obrać ze skórki.
Odmierzoną ilość dyni rozgnieść widelcem, dodać zmiksowaną fasolę, roztrzepane jajka i resztę składników. Dokładnie wymieszać. Podłużną formę - keksówkę wysmarować masłem i posypać pokruszonymi płatkami migdałów. Wlać do środka masę, wyrównać i posypać płatkami migdałów. Piec 60 minut w temp 180 st. C.
Kroić po całkowitym wystudzeniu.
świetny pasztet! i z moją ukochaną dynią :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na pasztet, jeszcze takiego nie jadłam. A co do takich osób obarczających wszystkich wokół swymi frustracjami w pełni się z Tobą zgadzam :)
OdpowiedzUsuńWegetariański pasztet to coś na co mam ostatnio ogromną ochotę <3
OdpowiedzUsuń