Bakłażany faszerowane łososiem wędzonym, jarmużem i pieczoną papryką

Jeśli nie macie co zrobić z jednym, samotnym bakłażanem w te ponure, wrześniowe dni, to może taki pomysł się przyda? Bardzo, bardzo, bardzo dobre połączenie smaków. Bez ryżu, kaszy, czy mięsa. Smaki pięknie się dopełniały, potwierdzone przez dwa podniebienia, ale lubiące bakłażany i dobre jedzenie, więc może to już coś znaczy :D Polecam, nieskomplikowane danie, a jakie przyjemne, rekompensuje trochę brak słońca ;)

Składniki: 2 porcje
1 bakłażan
sól
oliwa

Nadzienie:
60g wędzonego łososia
1 szklanka jarmużu (ew. szpinak)
pół kulki mozzarelli
2 łyżeczki pasty z suszonych pomidorów lub 3 posiekane sztuki
2 łyżki domowego keczupu lub passaty pomidorowej ze szczyptą ostrej papryki
pół szklanki upieczonej papryki, pokrojonej w paski

Pieczona papryka - kupiona lub wziąć dowolną ilość papryk, wstawić na blaszce do piekarnika, piec 40-50 min w 190 st. C do miękkości. Wystudzić, obrać ze skóry i pokroić w grubsze paski.

Bakłażana przekroić wzdłuż na dwie części, naciąć w kratkę i dobrze posolić. Odstawić na 30 minut. Następnie polać oliwą.
Rozgrzać piekarnik na 200 st. C, najlepiej z termoobiegiem, piec bakłażana na papierze do pieczenia przez 20 minut. Wyjąć i wydrążyć miąższ.
Składniki na farsz pokroić na kawałki wedle uznania, dodać posiekany miąższ bakłażana, wszystko wymieszać i nałożyć do środków. Piec 10-12 minut.
Można posypać pietruszką i podawać z hummusem tandoori (klik).