Tarta parmezanowa z pieczoną papryką i pomidorkami
Dobra tarta, z chrupiącymi brzegami i zgranymi dodatkami ma swoje przywileje. To taki typ dania, który pasuje na każdy dzień, a nawet na każdy posiłek. Tarta z definicji ma jeszcze więcej masła niż u mnie w przepisie, ale ja jak zwykle robię pod swoje preferencje.
Pieczona papryka, to jedno z najlepszych kulinarnych rzeczy, jakie możecie poznać. Nadaje się świetnie do wielu potraw, nawet na pizzę, a w zimie idealnie zastępuje kanapkową funkcję pomidora. Im więcej tart zrobicie, tym lepsza wprawa, a praktyka zagniatania kruchego ciasta nie idzie na marne. Możecie poćwiczyć robiąc je choćby dla gości ;)
inspiracja z książki M. Waleckiej
Spód (śr. 24 cm)
250g mąki orkiszowej lub innej
140g masła, schłodzonego
2 łyżki jogurtu naturalnego
50g startego parmezanu
pół łyżeczki soli
5 łyżek zimnej wody
Nadzienie:
2 czerwone papryki
1 szklanka pomidorków koktajlowych, najlepiej mniejsze
2 jajka
3 łyżki serka śmietankowego, koziego lub ricotty
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżeczka oregano
1/4 łyżeczki soli
pieprz
garść listków bazylii
Na wierzch:
1 łyżeczka pesto bazyliowego
1 łyżeczka oliwy
Schłodzone masło pokroić na drobne kawałki. Włożyć do miski z resztą
składników na spód oprócz wody i połączyć rozcierając je w rękach. Na
koniec dodać wodę i zagnieść. Owinąć folią, włożyć do lodówki na 30-60
min.
Paprykę położyć na blaszce z papierem do pieczenia i piec 30 min w temp. 180 st.C do miękkości, skórka powinna łatwo odchodzić. Paprykę obrać i pokroić na średnie kawałki.
Ciasto wyjąć, położyć na dużym kawałku folii spożywczej i przykryć drugim takim samym. Rozwałkować ciasto na okrąg o średnicy foremki. Przenieść ciasto do foremki, docisnąć i odkroić wystające brzegi. Spód i boki nakłuć widelcem, wstawić do piekarnika i podpiec 15 min. w temp. 180st. C.
W misce roztrzepać jajka, dodać serek, jogurt, oregano, sól i pieprz. Wymieszać na jednolitą masę.
Na spodzie tarty rozłożyć paprykę i przekrojone na pół pomidorki, zalać jajeczną masą. Powciskać do masy listki bazylii. Piec 35-40 min, aż brzegi się zrumienią i wierzch zetnie.
Wymieszać pesto z bazylią i rozsmarować na wierzchu. Podawać na ciepło lub w temp. pokojowej.
Pysznie wyglada tarta. Jak zwykle dobor skladnikow zdrowy i jak dla mnie smaczny :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję, głównie staram się, żeby było w dobrym i zdrowym stylu ;)
UsuńNadzienie super. Moje smaki. Ogolnie przepis swietny. Przyda sie takiemu beztalenciu kulinarnemu jak ja :-).
OdpowiedzUsuńAa trochę praktyki w kuchni i może odkryjesz w sobie ten talent, choćby w jakiejś jednej kulinarnej działce :)
Usuń