Makaron Carbonara
Kiedyś nie rozumiałam dlaczego tyle ludzi zachwyca się tym makaronem, a tak w ogóle, to nie zachęcało mnie to połączenie. Jednak nagle po paru latach, gdy bliska osoba poprosiła mnie, żebyśmy zrobili carbonarę, myślę dobra, teraz jest czas, żeby wreszcie dowiedzieć się czy to takie pyszne i warte zachodu. No i przepadłam.
Okazało się, że boczek i kremowy sos jajeczny, to tak dobre połączenie, że również wstąpiłam do grona ludzi, którzy powiedzą lubię to, ugotuj mi, daj, zjem.
Może to nie jest danie, które będę robić co tydzień, ale na pewno zrobię co jakiś czas, bo już wiem, dlaczego to klasyka. Dodatkowo przypinam ten makaron do grupy 'comfort food', czyli jedzenie na pocieszenie lub takie, po którym czujesz się szczęśliwy, ma węglowodany, tłuszcze i wydaje Ci się, że to najfajniejszy punkt Twojego dnia.
Więc chyba wydoroślałam do pewnych smaków, nie jestem człowiekiem obsesją, co nie zje boczku i makaronu, bo za dużo węgli i w ogóle, że to nie brokuł z kurczakiem. Oczywiście dodałam sobie na kawałek talerza garść świeżego szpinaku, bo jestem warzywnym maniakiem, ale to pomińmy.
Jednak wszystkim ciekawym smaków i odmian samopoczucia po jedzeniu, polecam! Do tego na koniec zapić winem, co by się lepiej trawiło i smakowało :)
Składniki (2-3 porcje):
120g wędzonego boczku w plastrach
2 ząbki czosnku
4 żółtka
30g parmezanu + do podania
sól, pieprz
opc. 2 łyżki drobno posiekanej pietruszki
150g makaronu tagliatelle lub spaghetti (ilość właściwie zależy od Was)
Makaron ugotować w osolonej wodzie. Jajka sparzyć, następnie żółtka oddzielić od białek. W trakcie gotowania makaronu, zająć się resztą. Żółtka roztrzepać w misce na jednolitą masę, doprawić solą i pieprzem i dodać parmezan. Miskę z żółtkami ustawić nad parującym makaronem i mieszać, aż ser się prawie rozpuści i masa lekko zgęstnieje. Parę minut.
Boczek pokroić w kostki, wrzucić na patelnię i podsmażyć parę minut, aż się zrumieni. Następnie dodać 2 posiekane w kostkę ząbki czosnku i chwilę podsmażać. Do miski z żółtkami dodać odcedzony makaron - odlejcie pół szklanki wody z gotowania makaronu na później. Wymieszać, podlewać wodą z makaronu do uzyskania lekko luźnej konsystencji, ale nie za dużo. Dodać boczek z czosnkiem i wymieszać.
Nałożyć na talerze i posypać dodatkowym parmezanem, opcjonalnie pietruszką.
Mniam, pysznie wygląda, pewno też smakuje!
OdpowiedzUsuńWyszło super! :)
Usuńwygląda super na pewno skorzystam z przepisu.Zuzanna
UsuńPopieram, jak najszybciej :D
Usuń