Fasola w pomidorach z ziołami

Czuję się czasem jak człowiek lasu. Uwielbiam wszystko co zielone, wygląd naturalnego drewna, zwykłe, ciemne deski w płocie, szum liści, zapach żywicy. Zachwycam się rustykalnym stylem, pięknem jedzenia, bez sztuczności, jaskrawych kolorów. Ziemistość, korzenie, stonowana barwa przestrzeni, niby pozorna zwyczajność, a porusza najbardziej, jakby się było właśnie jednością z tym wszystkim, a nie odrębnym elementem niepasującym do układanki. 

Pasują mi do tego również posiłki w takim stylu. Więc w nurcie naturalizmu, prostoty składników, bogactwa przypraw ziemi przedstawiam Wam fasolę. Wspaniale komponuje się w takich sosach, z pomidorami, mnóstwem ziół, przypraw, podpieczoną cebulą. Fasolę można sobie dowolnie wymieniać, u mnie ostatnio zalega biała, dawno się z nią nie rozprawiałam i znowu wiem, że jej kolor i kształt w jedzeniu daję jakąś niesamowitą satysfakcję.

Składniki:

1 mała cebula

2 ząbki czosnku

olej

1 puszka pomidorów

2/3 szklanki sosu pomidorowego

1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego

szczypta kminu rzymskiego

szczypta wędzonej papryki

sól, pieprz

łyżeczka sosu sojowego 

2 łyżki posiekanej kolendry lub pietruszki

1,5 szklanki ugotowanej fasoli 

Cebulę posiekać, wrzucić na rozgrzaną patelnię z łyżką oleju. Gdy się zezłoci i zmięknie, dodać posiekany czosnek, chwilę podsmażyć. Następnie dodać rozgniecione widelcem pomidory z puszki, sos pomidorowy, dodać przyprawy, sól i pieprz według uznania. Gotować na małym ogniu 5 minut. Następnie dodać fasolę i gotować jeszcze parę minut, żeby trochę odparowało. Można jeszcze doprawić, później smaki się przechodzą i są lepiej wyczuwalne.

Podawać najlepiej z żytnim chlebem z masłem lub podpieczonym z oliwą