Zupa krem z brokułem, cukinią i kolendrą

Uwielbiam zupy krem, ALE gdy są dobrze doprawione i zbalansowane ciekawymi dodatkami. Najgorszy koszmar w takich zupach to mdły smak, brak konkretnych przypraw i nieatrakcyjny wygląd. Czujemy wtedy, jakbyśmy wrócili się do czasu niemowlęcego i ktoś próbuje nam wmówić, że powinno nam w tym wieku smakować.

Dlatego postaram się odczarować co niektórym zupy krem, które mogą dawać naprawdę satysfakcję, być fajną opcją na lekki posiłek, lunch w ciągu dnia i dobrze gospodarować zapasami lodówki.

Często kupuję trochę za dużo warzyw na raz i później jakaś smutna cukinia długo czeka na swoją kolej do zjedzenia. Wtedy cała ląduje w zupie lub do zapiekanki, a my nie pozwalamy marnować takich cennych produktów.

Co tu wzbogaca smak zupy, to przede wszystkim czosnek x4, świeżo tarty parmezan i zioła, czyli dodatki, które jeśli je zapamiętacie, uratują wiele Waszych potraw :) W tym przypadku miałam pod dostatkiem kolendry, więc wylądowała w dwóch odsłonach - mielone nasiona kolendry do bazy zupy oraz świeże listki kolendry do podania. Mówię Wam, pyszne to było, a zrobienie zupy zajęło mi 15 minut, da się :)

Składniki 3-4 porcje:

1 mała cukinia

pół dużego brokułu

700ml wody

3-4 średnie ząbki czosnku

1/3 łyżeczki zmielonych nasion kolendry, mogą być też roztarte w moździerzu

1/4 łyżeczki suszonego oregano i tymianku

2 łyżki oliwy

1/2 łyżeczki soli

1/3 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu

1 łyżeczka sosu sojowego

2 łyżki świeżo tartego parmezanu

opc. 1 łyżka śmietanki 30% lub 3 łyżki mleka dowolnego

Do podania:

podprażone pestki dyni

świeżo tarty parmezan

listki kolendry - można zamienić na małe listki bazylii

W średnim garnku rozgrzać łyżkę oliwy i podsmażyć 1 minutę posiekane 2 ząbki czosnku.

Następnie wsypać mieloną kolendrę, oregano i tymianek i podsmażyć kolejną minutę.

Wrzucić do garnka pokrojoną w nieduże kawałki cukinię i brokuły, zalać zagotowaną wodą (np. z czajnika). Gotować do miękkości warzyw ok. 8-10 minut na niedużej mocy. Następnie dodać sól, sos sojowy, świeżo mielony pieprz i tarty parmezan oraz śmietankę opcjonalnie. Zdjąć z podgrzewania i zmiksować wszystko blenderem na gładki krem. Następnie dodać pozostałą łyżkę oliwy i doprawić jeszcze do smaku, jeśli jest dla Was za mało soli lub pieprzu.

Zupę podawać z uprażonymi pestkami dyni, świeżą kolendrą i tartym parmezanem.